Trwają wzmożone kontrole weterynaryjne

Ok. 20 tys. kontroli przeprowadziła od kwietnia br. Inspekcja Weterynaryjna. Sprawdzane są rzeźnie, zakłady przetwórcze, chłodnie i punkty skupu zwierząt. Za nieprawidłowości nakładane są kary - poinformował PAP wiceszef Inspekcji Jarosław Naze.

Akcja odbywa się w ramach programu "Zero Tolerancji", który powstał na skutek krytyki jakości polskiej żywności przez Czechów i Słowaków. Celem programu jest wyeliminowanie niedociągnięć, które mogą wpływać na postrzeganie eksportowanych produktów.

Minister rolnictwa Stanisław Kalemba podkreślił na początku kwietnia zapowiadając uruchomienie programu, że nie ma przyzwolenia na "bylejakość" i niższe standardy produkowanej w Polsce żywności.

Jak wyjaśnił Naze, kontrole w ramach tego programu są bardziej restrykcyjne niż poprzednio, co oznacza, że nie ma "przymykania oczu" nawet na drobne niedociągnięcia. A za wykryte uchybienia nakładane są maksymalne kary.

Reklama

Do połowy lipca zostało przeprowadzone ok. 20 tys. kontroli, co nie oznacza, że zostało skontrolowanych tyle podmiotów, np. w blisko 1000 ubojni odbyło się ponad 2,7 tys. inspekcji.

- Najbardziej niepokojące jest wykrywanie działalności, która odbywa się poza nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej - stwierdził Naze. Takich przypadków ujawniono aż 375. Nałożono 92 kary na łączną kwotę 166 tys. zł.

Ukarano ponadto za różne uchybienia 227 podmiotów karami w łącznej wysokości 709 tys. zł. Posypały się też mandaty, wypisano ich aż 610 na sumę 143 tys. zł. Inspekcja wydała 97 decyzji o zawieszeniu działalności podmiotu gospodarczego lub wykreśleniu go z rejestru. 25 lekarzy-weterynarzy straciło pracę - wyliczał wiceszef weterynarii.

Według wiceszefa Inspekcji, skala nieprawidłowości stwierdzanych przez służby weterynaryjne nie odbiega od tego, co wykrywano w poprzednich latach, ale kary są surowsze. Uchybienia m.in. dotyczą wymogów higienicznych w zakładach przetwórczych, złego znakowania zwierząt, braku dokumentu zwierzęcia czy niewłaściwego postępowania z ubocznymi produktami zwierzęcymi.

Naze poinformował, że Inspekcja zaproponowała też zmiany przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Głównie dotyczą one tzw. dobrostanu zwierząt, czyli np. poprawy warunków ich transportowania czy wzmocnienia nadzoru nad handlem zwierzętami.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: inspekcja weteranyjna | inspekcja weterynaryjna | rolnictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »