UKE ogłosił konkurs na powszechnego operatora pocztowego

Urząd Komunikacji Elektronicznej ogłosił konkurs na powszechnego operatora pocztowego. Jego zwycięzca od 2016 roku będzie musiał odbierać i dostarczać listy i przesyłki w każdej polskiej gminie minimum pięć dni w tygodniu.

Do końca przyszłego roku obowiązek ten będzie wypełniać Poczta Polska.

Zwycięska firma musi mieć: odpowiednią sieć placówek pocztowych, sieć centrów rozdzielczych, środki transportu, organizację przedsiębiorstwa oraz płynność finansową. Ważna będzie także cena usług.Firmy mogą zgłaszać się do konkursu do 15 kwietnia 2015 roku. Później oceni je specjalna komisja. Urzędnicy chcieliby wyłonić nowego operatora w połowie przyszłego roku. Dzięki temu będzie miał on 6 miesięcy na przygotowanie się do pełnienia funkcji.

Konkurs będzie miał dwa etapy. W pierwszym komisja konkursowa zweryfikuje oferty na podstawie dokumentów dostarczonych przez uczestników. W drugim etapie UKE oceni między innymi: zachowanie ciągłości świadczenia usług, szybkość dostarczania listów i przesyłek, liczbę placówek na terenie kraju, koszt świadczenia usługi, zdolność realizacji zadań na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa, a także zdolność ekonomiczną i techniczną do pełnienia usług powszechnych.

Reklama

Zwycięska firma będzie pełniła obowiązki operatora wyznaczonego przez 10 lat.

Rzecznik UKE, Dawid Piekarz podkreśla, że jednym z najważniejszych elementów działalności urzędu jest ochrona praw konsumentów w sporach z operatorami telekomunikacyjnymi. W ubiegłym roku ponad 47 procent postępowań mediacyjnych i prawie 65 procent wniosków o interwencję zakończyło się orzeczeniami na korzyść konsumentów.

Dzięki temu odzyskali ponad 1 milion 354 tysiące złotych. W pierwszej połowie tego roku konsumenci odzyskali prawie 460 tysięcy złotych. Dawid Piekarz przypomina, że rynek pocztowy jest zliberalizowany, ale urząd wciąż ma wiele pracy nad jego regulacją i kontrolą.

_ _ _ _

Instytut Pocztowy opublikował ostatnio raport, z którego wynika, że polski rynek pocztowy jest jednym z najbardziej liberalnych w Europie. W rejestrze Urzędu Komunikacji Elektronicznej wpisanych jest prawie 300 podmiotów, które prowadzą działalność pocztową podał PAP.

_ _ _ _ _ _ _

Tymczasem, zamiast pisać kolejne skargi i reklamacje, biorą sprawy w swoje ręce. Prezesi sądów gdzie jest największy problem z dostarczaniem korespondencji sądowej chcą powołania Sądowej Służby Doręczeniowej.

Pomysł nie nowy, bo praktykowany w niektórych częściach Polski od roku, ale rzecznik resortu Patrycja Loose przyznaje, że są kolejne wnioski o powołanie sądowej poczty. - Obecnie mamy 9 sądów gdzie taka poczta funkcjonuje, ale do ministra wpłynęły kolejne trzy wnioski o utworzenie takiej poczty. Powody wszędzie są te same: wpływa na poprawienie funkcjonowania sądów a także generuje oszczędności - mówiła w rozmowie z IAR rzecznik resortu Patrycja Loose.

Rzecznik Prokuratora Generalnego Mateusz Martyniuk uważa jednak, że rozszerzanie sądowej poczty i tak się nie sprawdzi w szerszej perspektywie. - Trudno sobie wyobrazić, że pracownicy sądów dostarczają przesyłki na terenie całego kraju. Poza tym to olbrzymie koszty - przekonuje prokurator.

IAR

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: poczta | UKE | Poczta Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »