Unia uderza w pięć rosyjskich banków

Unia uderza w pięć kluczowych rosyjskich banków. Sankcje gospodarcze wejdą w życie 1 sierpnia, a dziś odpowiednie rozporządzenia ukazały się w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.

Sankcje obejmują sektor finansowy, technologie oraz broń i sprzęt wojskowy.

Najbardziej bolesne mają być ograniczenia dotyczące przepływu kapitału. Problemy z pożyczaniem pieniędzy na unijnym rynku będzie mieć pięć banków, w których rząd w Moskwie ma większościowe udziały.

Listę otwiera Sbierbank, główny rosyjski bank państwowy, następnie jest bank WTB, a kolejne miejsca zajmują: bank finansujący operacje Gazpromu - rosyjskiego monopolisty gazowego, Rosyjski Bank Rozwoju i Rosyjski Bank Rolny.

Wraz z wejściem w życie unijnych sankcji zakazane będzie inwestowanie w akcje i obligacje tych banków. Unijne sankcje nie obejmują filii zarejestrowanych w krajach członkowskich, ale - jak zapewniają urzędnicy w Brukseli - spółki córki działające na terenie Unii nie będą mogły dokonywać transferów do spółek matek.

Reklama

Ponadto Unia Europejska nakłada embargo na dostawy broni oraz zakazuje sprzedaży technologii wykorzystywanych w przemyśle naftowym. I tu kolejny wyjątek - dotyczyć to ma tylko nowych kontraktów.

Unijne sankcje gospodarcze mają obowiązywać przez rok z możliwością przedłużenia. W każdej chwili mogą też być zaostrzone. Wszystko zależy - jak mówią unijni dyplomaci - od zachowania Rosji. Pierwszy przegląd sankcji zaplanowano za trzy miesiące.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | sankcje dla Rosji | sankcje gospodarcze | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »