W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas na letni

W nocy z soboty na niedzielę, z 30 na 31 marca, zmieniamy czas na letni. O 2.00 przesuniemy wskazówki zegarów na 3.00.

Tymczasem prawie 80 procent ankietowanych przez CBOS na zlecenie Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii opowiada się za odejściem od zmiany czasu. Są za tym, by czas letni obowiązywał przez cały rok.

W ostatni wtorek, 26 marca, Parlament Europejski zatwierdził przepisy, które mają znieść w państwach unijnych obowiązek przestawiania zegarków dwa razy w roku. Dla Polski i innych krajów, które wybrały czas letni oznacza to, że mieszkańcy ostatni raz zegarki będą przestawiali w marcu 2021 roku.

Zastępca dyrektora Departamentu Obrotu Towarami Wrażliwymi i Bezpieczeństwa Technicznego w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii, Konrad Makarewicz, powiedział, że pierwotne przyczyny, które legły u podstaw tego, by zmieniać czas, w zasadzie zanikają, między innymi ze względu na postęp technologiczny. "I wydaje się też ze względów zdrowotnych - które też mają wpływ na gospodarkę, bo wpływają na naszą wydajność pracy - wszystko zmierza w tym kierunku, że z punktu widzenia gospodarczego odstąpienie od zmiany czasu jest gospodarki i dla nas korzystne" - wyjaśniał. .

Reklama

Rządy państw unijnych będą musiały się porozumieć, by w Europie nie powstało zbyt wiele stref czasowych. Polska liczy na to, że przy czasie letnim zostaną również między innymi Niemcy i Francja.

Resort przedsiębiorczości, oprócz zlecenia sondażu, między 2 a 30 stycznia przeprowadził konsultacje publiczne na temat zmiany czasu. Brały w nim udział między innymi organizacje społeczne, stowarzyszenia, związku zawodowe. Wyniki konsultacji też przemawiają za tym, że Polska powinna zrezygnować ze zmiany czasu.

Sondaż MPiT: Niemal 80 proc. ankietowanych chce likwidacji zmiany czasu

78,3 proc. ankietowanych przez CBOS na zlecenie MPiT opowiada się za odejściem od zmiany czasu - informuje Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Chcą, aby przez cały rok obowiązywał czas letni. Na ten czas przechodzimy już w nocy z soboty 30 marca na niedzielę 31 marca. Nad zmianą czasu debatuje obecnie cała UE. W tym tygodniu Parlament Europejski opowiedział się za zakończeniem od 2021 roku praktyki przesuwania zegarów o godzinę wiosną i jesienią. Stanowisko Parlamentu będzie przedmiotem negocjacji z ministrami krajów unijnych ws. uzgodnienia ostatecznego kształtu przepisów. Dziś w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii na temat zmiany czasu debatują przedstawiciele nauki i administracji.

- Problem zmian czasu jest zjawiskiem wieloaspektowym i budzącym wiele emocji, gdyż dotyczy wielu dziedzin życia: osobistego, społecznego i gospodarczego np. dłuższe popołudnie z naturalnym światłem wpłynie na dłuższe otwarcie obiektów małej gastronomii, a tym samym na nasze wzorce konsumpcji. Problem dotyczy tak naprawdę wszystkich - wymienia minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Dziś w siedzibie MPiT odbyła się konferencja z udziałem ekspertów pt. "Zmiany czasu". To pierwsze w kraju tego typu wydarzenie dotyczące korzyści i skutków dwukrotnych w ciągu roku zmian czasu oraz możliwości zaniechania ich od 2021 roku. Eksperci zastanawiali się nad tym, jak zmiany czasu wpływają na zegar biologiczny człowieka, gospodarkę, sektor transportu i energetyki.

Podczas konferencji zaprezentowaliśmy wyniki sondażu przeprowadzonego na zlecenie Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. CBOS zapytał, co na temat zmiany czasu myślą Polacy. Okazało się, że zdecydowana większość - 78,3 proc. - jest przeciw zmianom czasu. Jeśli w Polsce zostałby wprowadzony jeden czas obowiązujący przez cały rok, to - zdaniem większości (74,2 proc.) badanych - powinien to być czas letni środkowoeuropejski. MPiT planuje przeprowadzenie w tym półroczu jeszcze jednego sondażu w tej sprawie.

Oprócz zlecenia sondażu, dodatkowo, między 2 a 30 stycznia 2019 r. przeprowadziliśmy konsultacje publiczne na temat zmiany czasu. Wzięli w nich udział przedsiębiorcy, organizacje społeczne, stowarzyszenia, związki zawodowe i osoby prywatne. Również wyniki konsultacji świadczą o tym, że powinniśmy zrezygnować ze zmian czasu.

Z kolei podlegający pod MPiT Główny Urząd Miar uruchomił na swojej stronie internetowej prezentację pokazującą długość światła słonecznego o różnych porach dnia (http://gum.gov.pl/pl/aktualnosci/2597,Zmiany-czasu-czy-rezygnacja-ze-zmian-czasu-Ocen-ktore-rozwiazanie-jest-dla-Ciebi.html). Towarzyszy mu zestawienie tabelaryczne przedstawiające korzyści i skutki przejścia wyłącznie na czas letni lub wyłącznie czas zimowy. Dane te pokazują, jak funkcjonowałoby społeczeństwo po wyborze jednej z opcji. Zapoznanie się z tymi danymi pozwala na bardziej świadomą ocenę tego zagadnienia.

Czemu rozważamy zaniechanie zmian czasu

Obecnie organizacja czasu pracy całkowicie uległa zmianie - pracujemy o różnych porach, także w nocy. Jednocześnie zakłócenie rytmu dobowego wywoływane sezonową zmianą czasu skutkuje również czasową mniejszą wydolnością w pracy i zwiększonym ryzykiem dekoncentracji i różnych chorób.

Problemem jest również praktyczna realizacja zmiany czasu np. w przypadku komunikacji. Pociągi czy autobusy w zależności od tego, czy przesuwamy wskazówki zegarów do przodu, czy do tyłu, przybywają do celu spóźnione lub muszą zaliczyć przymusowy godzinny postój.

Podstawowe dane o zmianie czasu

Zmiana czasu z zimowego na letni obowiązuje we wszystkich krajach Unii Europejskiej; w Polsce od 1977 r. Dwukrotne w ciągu roku zmiany czasu w Polsce dokonywane są na podstawie rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów wydawanego co pięć lat na kolejne pięć lat. Zmiany w latach 2017-2021 odbywają się na podstawie Rozporządzenia w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2017-2021 opublikowanego 14 listopada 2016 r.

Obowiązek publikacji harmonogramu dla czasu letniego nakłada na Polskę Dyrektywa 2000/84/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 19 stycznia 2001 r. Zasadniczym celem unijnej dyrektywy jest zapewnienie prawidłowego funkcjonowania rynku wewnętrznego poprzez utrzymanie ujednoliconego systemu zmiany czasu. Pierwszy znany postulat zmiany czasu zgłosił jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych - Benjamin Franklin (XVIII w.). W swoim humorystycznym tekście wskazywał, że od wiosny ludzie wstają kilka godzin po wschodzie słońca, a wieczorami muszą pracować przy świecach. Przedstawił przy tym obliczenia związane z liczbą zużywanych w ten sposób świec i ich kosztem.

Pierwotnym powodem, dla którego zaczęto rozważać wprowadzenie czasu letniego, były właśnie oszczędności energii elektrycznej i paliw służących do jej produkcji. Dziś chodzi przede wszystkim o bardziej efektywne wykorzystanie światła dziennego z punktu widzenia społecznego i gospodarczego.

Dla szerokości geograficznej Polski, w okresie od wiosny do jesieni świt przypada na tyle wcześnie, że w większości przypadków, kiedy się budzimy, jest już jasno. W ten sposób, poprzez odpowiednią zmianę czasu, tj. wprowadzenie czasu letniego, można lepiej wykorzystać światło dnia.

Związane jest to ze zwiększeniem aktywności ruchowej i rekreacji na świeżym powietrzu (co ma wpływ na nasze zdrowie), dodatkowymi dochodami w turystyce i rekreacji (korzyści dla branży hotelarskiej, gastronomicznej oraz szeroko rozumianych instytucji kultury), korzyściami z możliwości wcześniejszego rozpoczęcia pracy w porze dziennej (branża budowlana, gospodarstwa rolne). Dodatkowo, ma to wpływ na podniesienie bezpieczeństwa poprzez statystyczne zmniejszenie liczby wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów w okresie zmierzchu, czy mniejszą liczbę włamań, dokonywanych zwykle po zmierzchu w czasie nieobecności właściciela.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2018

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: czas letni | czas zimowy | zmiana czasu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »