Warszawa jak Neapol? Ministerstwo wskazuje winnych

Stan gospodarki odpadami w Warszawie jest bardzo zły, zarówno w porównaniu z innymi stolicami Unii Europejskiej, jak też innymi miastami wojewódzkimi w Polsce - ocenia Ministerstwo Środowiska. Jak stwierdził resort, za wieloletnie zaniedbania odpowiada wyłącznie prezydent Warszawy. W wydanym przez MŚ oświadczeniu skrytykowano także władze samorządowe Mazowsza.

Oświadczenie resortu środowiska to reakcja na materiał opublikowany 14 listopada w "Gazecie Wyborczej". Relacjonując sesję sejmiku województwa mazowieckiego, dziennikarze przytoczyli w swym tekście słowa marszałka Adama Struzika, który przestrzegał przed "Neapolem w Warszawie". Przedstawiciele samorządu wojewódzkiego alarmowali, że na terenie całego regionu działa tylko jedna instalacja przetwarzania odpadów (pozostałe mają uchylone pozwolenia zintegrowane), a winą za taki stan rzeczy obarczali właśnie resort środowiska.

"Stoimy przed groźbą, że część instalacji nie będzie odbierać śmieci w regionie warszawskim. Pisaliśmy do ministra, premiera. Bez odpowiedzi. Czy zatem śmieci będą leżały na ulicach?" - mówiła cytowana przez "GW" wicemarszałek Janina Orzełowska.

Reklama

W opublikowanym na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska oświadczeniu resort przyznaje, że stan gospodarki odpadami na Mazowszu może budzić obawy, ale nie zgadza się z opinią, że to właśnie on za to odpowiada.

"Całkowitą odpowiedzialność za wieloletnie zaniedbania w gospodarce odpadami w Warszawie ponoszą władze samorządowe" - stwierdza MŚ.

Resort przypomina, że za gospodarowanie odpadami komunalnymi odbieranymi od mieszkańców odpowiada wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Zdaniem MŚ stan gospodarki odpadami w Warszawie jest bardzo zły zarówno w porównaniu z innymi stolicami w UE, jak też innymi miastami wojewódzkimi w Polsce. Na potwierdzenie tej tezy przytacza dane mówiące, że Warszawa od wielu lat uzyskuje poziom recyklingu na poziomie 17-20 proc. przy 50 proc. wymaganych w roku 2020.

"Od wielu lat funkcjonuje archaiczny system odbioru odpadów w podziale na frakcje: suche i mokre oraz szkło, który nie spełnia podstawowych standardów selektywnej zbiórki odpadów" - wytyka MŚ. Resort wskazuje również na zaniedbania w funkcjonowaniu miejskiej spółki komunalnej (warszawskie MPO), czego przykładem było "funkcjonowanie uciążliwego zakładu przetwarzania odpadów na warszawskim Radiowie".

"Przez wiele lat ratusz nie przeprowadził żadnej modernizacji zakładu, aby ograniczyć jego uciążliwość dla mieszkańców, również zapachową. Dopiero skuteczne działania nadzorowanej przez ministra środowiska Inspekcji Ochrony Środowiska doprowadziły do zamknięcia instalacji i pozwoliły mieszkańcom Warszawy żyć w normalnych warunkach" - stwierdza resort. Wytyka również, że w czasie "wakacyjnego kryzysu" na Mokotowie odpady zalegały ponad dwa tygodnie w temperaturach rzędu 30 stopni Celsjusza, stwarzając zagrożenie sanitarne.

W oświadczeniu MŚ dostaje się także samorządowi wojewódzkiemu Mazowsza. Resort wytyka, że to marszałek w wojewódzkim planie gospodarki odpadami wskazał instalacje, które nie spełniając wymogów dotyczących ochrony środowiska nie posiadają prawomocnych pozwoleń zintegrowanych.

"W Polsce tylko jedyne woj. mazowieckie nie posiada prawidłowo uchwalonego planu gospodarki odpadami" - stwierdza resort. Jak informuje, projekt planu gospodarki odpadami został w grudniu 2016 r. pozytywnie zaopiniowany przez ministra środowiska, lecz marszałek już po tym fakcie dokonał "bezprawnych zmian w treści planu" i taki zmieniony plan, bez uzgodnienia z ministrem, został ostatecznie przyjęty. Sąd administracyjny (w obu instancjach) uznał plan za niezgodny z prawem i go uchylił. W efekcie dopiero w czerwcu 2018 r. marszałek przekazał do MŚ nowy projekt planu dla woj. mazowieckiego.

Ten jednak - zdaniem resortu - zawierał szereg błędów, a przy tym był niezgodny z Krajowym planem gospodarki odpadami, więc na początku lipca minister środowiska odesłał projekt planu do korekty. Ta jednak nie wyeliminowała wszystkich uchybień, gdyż - w opinii MŚ - kolejny, przedstawiony pod koniec września projekt planu zawierał te same błędy, które MŚ wskazał w lipcu.

MW

Więcej informacji na stronach Portalu Samorządowego

Dowiedz się więcej na temat: Ministerstwo Środowiska | Warszawa | Gospodarka odpadami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »