Jutro rekomendacje dotyczące OFE

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od nieśmiałego wzrostu - tuż powyżej poziomu 2250 pkt. Jej charakter był dość płaski, po 10 osiągnięte zostało lokalne maksimum po publikacji danych o sprzedaży detalicznej w Polsce - 2263 pkt. przed 13. z kolei - dołek 2243 pkt. WIG20 zwyżkował więc ułamek procenta, co wobec znacznych wzrostów w zachodniej Europie (DAX około 1,5 proc. w czasie sesji, było kolejnym przykładem słabości naszych blue chipów.

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od nieśmiałego wzrostu - tuż powyżej poziomu 2250 pkt. Jej charakter był dość płaski, po 10 osiągnięte zostało lokalne maksimum po publikacji danych o sprzedaży detalicznej w Polsce -  2263 pkt. przed 13. z kolei - dołek 2243 pkt. WIG20 zwyżkował więc ułamek procenta, co wobec znacznych wzrostów w zachodniej Europie (DAX około 1,5 proc. w czasie sesji, było kolejnym przykładem słabości naszych blue chipów.

Niespotykanie duże spadki na trzech sesjach w końcówce ub. tygodnia, które pociągnęły WIG20 w dół o ponad 200 pkt. wymagają korekty. Tak się składa, że poziom 2250 pkt. jest dołkiem z 23 kwietnia. Patrząc czysto technicznie jego przebicie może oznaczać dalszy wzrost, lecz nie należy tego przeceniać. Trzysesyjny spadek był "przesadzony" i dlatego w chwili spokoju wymaga odreagowania. Wydaje się, że na tej fali rozsądne byłoby podejście pod co najmniej 2300 pkt. lecz nadal nie znamy końcowego efektu "majstrowania" przy Otwartych Funduszach Emerytalnych, co nie pozwala ocenić wpływu tych działań na giełdę. Wydaje się, że rynek skonsumował już pewien poziom złych informacji dotyczących dekonstrukcji OFE i nie jest wykluczone, że zostanie zaskoczony pozytywnie. Jutro zostaną wyjawione rządowe rekomendacje i to prawdopodobnie przesądzi o kierunku ruchu. Sesja powinna być ciekawa.

Reklama

Dzisiejsze dane makroekonomiczne były dobre. Sprzedaż detaliczna w Polsce 1,6 proc. m/m 0,5 proc. r/r (oczek. 0,2 proc. r/r, poprz. -2,7 proc. m/m -0,2 proc. r/r), maj. Zamówienia na dobra trwałego użytku w USA - wst. 3,6 proc. m/m (oczek. 3 proc. m/m, poprz. 3,5 proc. m/m), maj. Lepszy od oczekiwań był również Conference Board i sprzedaż nowych domów w USA. Przekłada się to na dobre nastroje w USA i w przypadku braku straszaków ze strony Fed czy koniunktury w Chinach przełoży się na przyzwoity wzrost. To dobry prognostyk na jutrzejsze otwarcie - znów zapewne nieco powyżej 2250 pkt.

Rosły dziś ceny miedzi, ale umocnienie złotówki to neutralizowało - być może za sprawą interwencji NBP. KGHM zwyżkowała dziś nieznacznie (+0,9 proc.) dzięki zaprzeczeniu o możliwości wciągnięcia jej w finansowanie budowy elektrowni Opole.

Witold Zajączkowski

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: OFE | rekomendacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »