Odrolnią całe miasta?
Zdaniem przedsiębiorców zrzeszonych w Krajowej Izbie Gospodarczej poważnym problemem dla inwestorów jest mała liczba terenów objętych planami zagospodarowania przestrzennego. W Polsce tylko około 20 % gruntów posiada plany zagospodarowania, a do tego duża część z nich jest już zabudowana. Środowisko przedsiębiorców czeka na konkretne propozycje zmian, które jak najszybciej stałyby się obowiązującym prawem w Polsce.
-Dobrym wyjściem z obecnej sytuacji jest skrócenie procedur uchwalania planów oraz ograniczenie możliwości składania protestów. Gminy mają dużo problemów, gdyż często protesty te blokują tworzenie planów, a przez to rozwój infrastruktury lokalnej - mówi Andrzej Arendarski Prezes Krajowej Izby Gospodarczej, Wiceprezes Eurochambres.
Według przedsiębiorców istnieje potrzeba daleko idących zmian i głębokiej reformy przepisów prawnych, począwszy od ustawy o prawie budowlanym, poprzez ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ochronie środowiska, o geodezji, o ochronie gruntów rolnych i wielu innych. Planowane modyfikacje, w swym założeniu, powinny mieć na celu zmiany, które realnie wpłyną na poprawę sytuacji podmiotów gospodarczych i zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego.
Zdaniem Krajowej Izby Gospodarczej konieczne jest rozbudowanie współpracy pomiędzy np. nadzorem budowlanym, rzeczoznawcami, Strażą Pożarną i Inspekcjami, tak aby koordynować terminy kontroli i zminimalizować uciążliwości związane z odbiorem obiektu. Poważnym utrudnieniem w procesie inwestycyjnym są problemy związane z arbitralnym ustalaniem przez urzędników dodatkowych wymagań związanych z planowaną inwestycją, chaosem i zbytnią szczegółowością wymagań odnoszących się co warunków technicznych obiektu, jak również z lekceważeniem terminów do załatwiania spraw i zbyt daleko idącą uznaniowością decyzji nadzoru budowlanego.
Według ekspertów Krajowej Izby Gospodarczej, propozycją, którą można rekomendować jako bazę wyjściową do niezbędnej reformy jest przygotowany przez Ministerstwo Budownictwa we wrześniu 2007 r. projekt zmian ustaw dotyczących procesu inwestycyjnego, który zakładał m.in.:
-odrolnienie wszystkich gruntów położonych w granicach miast powyżej 100 tys. mieszkańców oraz gruntów poniżej III klasy położonych w miastach o mniejszej liczbie ludności,
-skrócenie terminów uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego,
-wprowadzenie budowy obiektów o powierzchni poniżej 5 tys. mkw. i wysokości nie większej niż 12 metrów będzie możliwa na podstawie zgłoszenia.
Zauważamy pojawiające się zapowiedzi medialne ułatwień w procesie inwestycyjnym, trudno jednak doszukać się konkretnych - rządowych propozycji zmian prawnych - które mogłyby w najbliższym czasie stać się rządowymi nowelizacjami ustaw. Zdaniem Krajowej Izby Gospodarczej wprowadzenie ułatwień w procesie inwestycyjnym wymaga współdziałania wszystkich odpowiedzialnych resortów, prace te powinny być koordynowane przez Wicepremiera do spraw gospodarczych.
