Optymizm na giełdach, sezon wyników nabiera tempa

Wczorajszą sesję giełdy na Wall Street zakończyły na plusach. Indeks Dow Jones wzrósł o 0,5%, S&P 500 o 0,83%, a technologiczny Nasdaq zyskał 1,12%. Na rynku panował wczoraj optymizm pomimo braku istotnych publikacji danych makro.

Wczorajszą sesję giełdy na Wall Street zakończyły na plusach. Indeks Dow Jones wzrósł o 0,5%, S&P 500 o 0,83%, a technologiczny Nasdaq zyskał 1,12%. Na rynku panował wczoraj optymizm pomimo braku istotnych publikacji danych makro.

Wczoraj zaprezentowany został raport Fed zwany Beżową Księgą, który wykazał lekką poprawę sytuacji gospodarczej w 10 z 12 regionów USA. Publikacja ta nie miała jednak większego wpływu na rynek giełdowy. Na wczorajszej sesji najlepiej radziły sobie spółki z sektora finansowego, technologicznego oraz farmaceutycznego. Słabo z kolei wypadły spółki energetyczne pod wpływem taniejącej ropy naftowej.

W ślad za pozytywnym rozstrzygnięciem sesji na Wall Street obserwować można było dziś wzrosty na rynkach azjatyckich. Tokijski indeks Nikkei 225 wzrósł o 1,61%, wspierany w największym stopniu przez akcje spółek technologicznych. Inwestorzy liczą na to, że sezon wyników kwartalnych w USA przyniesie pozytywne rezultaty firm z kluczowych sektorów japońskiej gospodarki. Na dzisiejszej sesji europejskiej od rana obserwujemy wzrosty. Giełdy Starego Kontynentu wspierane są w największym stopniu przez walory banków oraz spółek wydobywczych. Te drugie wspierają rosnące ceny metali m.in. miedzi, aluminium, cynku oraz niklu. Na wartości zyskują akcje spółki Rio Tinto (+2,33%), po tym jak koncern wykazał w czwartym kwartale większe wydobycie żelaza niż zakładały prognozy, głównie pod wpływem silnego popytu ze strony Chin. Dziś uwaga inwestorów skupiona będzie na publikacji wielkości sprzedaży detalicznej USA oraz decyzji ECB w sprawie stóp procentowych, a po sesji poznamy rezultat finansowy Intela. W kolejnych dniach wszystko zależeć będzie od wyników spółek za czwarty kwartał. Już teraz widać, że oczekiwania są dość wyśrubowane, z tego też względu część inwestorów może zostać rozczarowana przy gorszych odczytach, co może stać się przyczyną do lekkiej korekty.

Michał Fronc

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: wall | optymizm | USA | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »