Podbić Skandynawię

400 drewnianych domów modułowych powstawać będzie co roku w Białej Podlaskiej.

400 drewnianych domów modułowych powstawać będzie co roku w Białej Podlaskiej.

- Mamy przygotowany grunt, kończone są prace projektowe i zaraz ruszymy z budową. Fabryka zacznie działać w przyszłym roku, a pełne moce produkcyjne osiągnie w 2010 r. - zapowiada Jan Mikołuszko, prezes Unibepu.

Firma zatrudni w fabryce ok. 200 osób. Na budowę wyda do 30 mln zł. Pieniądze pozyska z giełdowego debiutu - w kwietniu Unibep trafi na warszawski parkiet.

Nowa fabryka Unibepu będzie pierwszym w Polsce oraz trzecim i największym w naszym regionie (po fabrykach na Litwie i w Estonii) zakładem produkującym drewniane domy modułowe. - Jest co prawda w naszym kraju duży producent domów o szkieletach drewnianych, firma Unibud, jednak stosuje ona inną technologię - tłumaczy Paweł Miszczuk, rzecznik Unibepu. - Jej odbiorcami są głównie klienci indywidualni. My chcemy współpracować z deweloperami.

Reklama

Chodzi o firmy stawiające zarówno osiedla domów jednorodzinnych, jak i wielorodzinnych, ponieważ technologia modułowa daje również takie możliwości.

80 mln euro mają sięgać roczne przychody Unibep z produkcji drewnianych domów

Wspomniany Unibud produkuje głównie na eksport. - Większość produkcji trafia do innych państw UE - potwierdza Anna Górska z działu sprzedaży Unibudu. Nie inaczej będzie z fabryką Unibepu. Na początek cała produkcja trafi za granicę. Głównie do Skandynawii, Anglii, ale może też do Rosji i Kazachstanu.

- Jeśli Polacy zainteresują się takimi domami, oczywiście będziemy je sprzedawać także w kraju - zaznacza Miszczuk. - Obecnie w Polsce są jedynie pojedynczy rzemieślnicy produkujący rocznie kilka lub kilkanaście domów drewnianych dla indywidualnych klientów. Nie ma zaś dużych zautomatyzowanych zakładów mogących produkować na eksport. Zamierzamy zagospodarować ten segment.

O tym, jak mało popularnym segmentem są modułowe domy drewniane, świadczy chociażby to, że GUS w ogóle nie uwzględnia ich w swoich statystykach. Są natomiast domy o drewnianym szkielecie zwane kanadyjskimi. Tyle że w całym 2007 r., poza budownictwem indywidualnym, wśród wszystkich domów oddanych do użytku stanowiły ledwie 0,88 proc.

Więcej w "Rzeczpospolitej"

Zobacz oferty nieruchomości:

otodom.interia.pl

nieruchomosci.interia.pl

INTERIA.PL/Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej na temat: Skandynawia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »