Nazistowski moloch wczasowy Prora nie ożył

Inwestor od kilku lat odnawiający zbudowany przez nazistów kompleks wczasowy Prora nie wytrzymał kosztów i zwrócił się do sądu o ochronę przed wierzycielami. Prace były już na ukończeniu...

Prora to gigantyczny nazistowski ośrodek wypoczynkowy nad Bałtykiem na wyspie Rugia (pomiędzy Sassnitz a Binz). Kompleks ośmiu identycznych budynków został zbudowany pomiędzy 1936 a 1939 rokiem jako projekt Kraft durch Freude. Obiekt rozciągający się na długości 4,5 km został zaprojektowany na 20 000 miejsc, nigdy jednak nie został ukończony i teraz stanowi dobitny przykład architektury nazistowskiej. Podczas wojny jeden z budynków zamieszkiwali uchodźcy ze zbombardowanych miast.

Po 1945 część obiektu wykorzystano na koszary (najpierw Armii Czerwonej, a następnie Narodowej Armii Ludowej NRD), a w 2011 po pracach budowlanych wartości 16 mln euro otwarto tu schronisko młodzieżowe z 96 pokojami i 400 miejscami.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »