- Dodatek do emerytury czeka na seniorów, którzy odchowali przynajmniej czwórkę dzieci.
- Obecnie kwota rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego to maksymalnie 1588,44 zł.
- Pieniądze otrzymują głównie kobiety, ale szansę na wsparcie mają także ojcowie.
Dodatek do emerytury, którego maksymalna kwota to 1588,44 zł wprowadzono w lutym 2019 roku. Świadczenie wdrożono z myślą o matkach, które odchowały gromadkę dzieci. Na wsparcie liczyć mogą ci, którzy w trakcie życia ze względu na pochłonięcie obowiązkami rodzicielskimi przy przynajmniej czwórce dzieci nie byli w stanie wypracować choć minimalnej emerytury. Stąd potoczna nazwa świadczenia "mama 4 plus".
- Ideą Mamy 4 plus jest zapewnienie podstawowych środków do życia mamom, które zrezygnowały z pracy lub jej nie w ogóle podjęły, bo zajmowały się wychowywaniem dzieci. Tym samym pracowały za krótko i nie nabyły prawa do gwarantowanej minimalnej emerytury - wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis, rzeczniczka dolnośląskiego ZUS.
Dodatek do emerytury ma ją równać do minimalnej. Najczęściej wypłata to 740 zł
Dodatek do emerytury w postaci świadczenia "mama 4 plus" przeznaczony jest dla tych, którzy z powodów wychowawczych nie zdołali wypracować emerytury pozwalającej na godną starość. Dodatek wypłacany jest więc maksymalnie w wysokości minimalnej emerytury, która wynosi obecnie 1588,44 zł.
Wysokość świadczenia wypłacanego z ZUS jest różna, a wszystko zależy od tego, jak wysokie świadczenie zasadnicze ma przyznane beneficjent. ZUS wysyła kwotę pozwalającą wyrównać do poziomu minimalnej emerytury. Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przyznaje, że przeciętna kwota wypłaty rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego to 740 zł.
Mama 4 plus nie tylko dla mam. Świadczenie od ZUS dostać może także tata
ZUS w 2022 roku wysyłał pieniądze z tego świadczenia do 55,8 tys. Polek i Polaków, a beneficjentami (lub raczej beneficjentkami) są głównie kobiety. Jednak na wsparcie finansowe mogą liczyć nie tylko one. Dodatek do emerytury przysługuje także ojcom.
Wśród pobierających dodatek do emerytury aż 99,9 proc. stanowią kobiety, podczas gdy 0,1 proc. to mężczyźni. Na przykład na Dolnym Śląsku ze wsparcia korzysta 3 tys. osób, spośród których tylko 3 to panowie. W 2022 roku, jak wynika z danych, ZUS na wypłaty środków z programu wydał 495,2 mln zł.
Jakie warunki trzeba spełnić, by dostać rodzicielskie świadczenie uzupełniające?
Rodzicielskie świadczenie uzupełniające nie jest przyznawane z automatu, ale jedynie na wniosek. Papiery trzeba złożyć w ZUS, a po pieniądze zgłaszać się mogą także ojcowie. 1588,44 zł dodatku do emerytury mogą otrzymać w określonych warunkach. Po pieniądze ojcowie mogą się zgłosić wówczas, gdy:
- matka porzuciła rodzinę;
- matka umarła.
Jeśli z tych powodów dzieci przeszły pod opiekę ojca, ten może zgłosić się po dodatek do emerytury. Poza spełnieniem tych warunków, pozostałe są takie, jakie stawia się przed kobietami.
Wnioskujący ojciec musi więc mieć przyznaną emeryturę w mniejszym wymiarze niż świadczenie minimalne lub nie posiadać jej wcale. Wnioskujący musi również przekroczyć wiek emerytalny, który w wypadków panów to 65 lat. ZUS ujawnił, że średni wiek osób, które dostają to świadczenie, to 69 lat.
ZUS ostrzega. W tych sytuacjach musisz się zgłosić, by nie stracić dodatku do emerytury
Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega jednak i przypomina, że są warunki, w których dodatek do emerytury może zostać odebrany. Jeśli osoba otrzymująca świadczenie dostanie inne świadczenie czy podejmie pracę, powinna niezwłocznie poinformować o tym ZUS.
- Osoba pobierająca rodzicielskie świadczenie uzupełniające, ma obowiązek zawiadomić ZUS o wszelkich zmianach, które mają wpływ na prawo do tego świadczenia i jego wysokość. Na przykład o podjęciu zatrudnienia, osiąganiu dodatkowych dochodów czy też prawie do innego świadczenia - podkreśla ZUS w komunikacie.
Przemysław Terlecki












