W skrócie
- Trybunał Konstytucyjny po raz kolejny odroczył wydanie wyroku w sprawie emerytur mieszanych, na który czekają tysiące seniorów.
- Emerytury mieszane dotyczą osób urodzonych w latach 1949-1953, których świadczenia po przejściu na emeryturę były wyliczane częściowo na podstawie starego, a częściowo nowego mechanizmu wprowadzonego reformą emerytalną z 1999 roku;
- Wyrok TK może umożliwić wielu emerytom ponowne przeliczenie świadczeń, co może znacząco wpłynąć na ich sytuację finansową.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Sprawa, w której TK miał wydać wyrok we wtorek, 2 grudnia, dotyczyła tzw. emerytur mieszanych. Trybunał miał zdecydować, czy przepisy, które odbierają osobom pobierającym emerytury mieszane prawo do przeliczenia podstawy wymiaru świadczeń, są zgodne z Konstytucją (a konkretnie z art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 64 ust. 2 ustawy zasadniczej). Na decyzję tę czekali seniorzy z roczników 1949-1953. Przeszli oni na emeryturę w okresie przejściowym między starym a nowym systemem emerytalnym, w latach 2009-2014.
Bez rozstrzygnięcia ws. emerytur mieszanych. Emeryci poczekają na wyrok TK
Niestety, i tym razem seniorzy nie doczekali się wyroku (wcześniej TK odroczył jego wydanie na posiedzeniu w dniu 18 listopada, do 2 grudnia właśnie).
- Trybunał Konstytucyjny postanowił (...) zamkniętą sprawę otworzyć na nowo i odroczyć bez terminu - powiedział przewodniczący składu orzekającego Trybunału Konstytucyjnego sędzia TK Stanisław Piotrowicz.
Czym są emerytury mieszane?
Emeryturę mieszaną mogły w Polsce otrzymać osoby, które urodziły się po 31 grudnia 1948 r., a wiek emerytalny (powszechny lub uprawniający do wcześniejszej emerytury) osiągnęły w latach w 2009-2014. Ich świadczenia zostały wyliczone częściowo na podstawie starego, a częściowo na podstawie nowego systemu emerytalnego.
Miało to związek z reformą emerytalną wprowadzoną w Polsce w 1999 roku. Wcześniej dla wysokości świadczenia emerytalnego kluczowe znaczenie miała podstawa świadczenia. Po reformie decydujące znaczenie zyskały: wysokość składek zgromadzonych na koncie emerytalnym danej osoby oraz przewidywane dalsze trwanie życia.
Wyliczanie świadczeń osób, które przeszły na emeryturę w latach 2009-2014 częściowo według starych, a częściowo według nowych zasad, odbywało się w następujący sposób:
- w 2009 r. 80 proc. świadczenia wyliczano według starego systemu, a 20 proc. według nowego systemu;
- w 2010 r. proporcje uległy zmianie na 70 proc. starego systemu i 30 proc. nowego;
- w 2011 r. było to 60 proc. do 40 proc.;
- w 2012 r. - 50 proc. do 50 proc.;
- w 2013 r. 40 proc. do 60 proc.;
- w 2014 r. 20 proc. do 80 proc.
Kontrowersje dotyczące emerytur mieszanych
Wielu emerytów podnosiło, że taki mechanizm był niesprawiedliwy. W końcu sprawę zdecydowała się zaskarżyć do TK emerytka urodzona w 1951 r., której ZUS przyznał emeryturę mieszaną (55 proc. ustalone na starych zasadach, a 45 proc. na nowych zasadach). Od 2014 r. seniorka miała przeliczaną emeryturę wyłącznie na podstawie składek zgromadzonych na koncie. Jednocześnie kobieta po uzyskaniu prawa do emerytury pracowała jeszcze przez 9 lat, odprowadzając składki. Gdy w 2023 r. wystąpiła do ZUS z prośbą o ponowne przeliczenie świadczenia - a więc ustalenie podstawy wymiaru świadczenia na nowo, z włączeniem późniejszych lat pracy - Zakład odrzucił jej wniosek.
Sprawa emerytki, która złożyła skargę do TK, ilustruje społeczny wymiar problemu z emeryturami mieszanymi - najmocniej dotknął on kobiety urodzone w latach 1949-1953, które często przechodziły na wcześniejsze emerytury, a potem kontynuowały aktywność zawodową - ale nie mogły w pełni skorzystać z nowych zasad przeliczania świadczeń (przepis art. 183 ust. 6 ustawy emerytalnej nakazuje przeliczenie emerytury wyłącznie na podstawie składek, ale nie daje możliwości ustalenia na nowo podstawy wymiaru świadczenia). Osoby urodzone później, które przeszły na emeryturę wedgłu nowych zasad, miały - jak podkreślała seniorka - lepsze możliwości dotyczące przeliczania świadczeń.
Skarga konstytucyjna wspomnianej emerytki opiera się za zarzucie, że wspomniane przepisy naruszają art. 32 Konstytucji (zasada równości wobec prawa), art. 64 ust. 2 (ochrona praw majątkowych, w tym prawa do świadczeń emerytalnych), art. 67 ust. 1 (prawo do zabezpieczenia społecznego) i art. 31 ust. 3 (proporcjonalność ograniczeń praw).
Jeśli TK uzna wspomniane przepisy za niekonstytucyjne, skutki orzeczenia dotkną tysięcy emerytów pobierających tzw. świadczenia mieszane. Państwo będzie musiało przyznać im odebrane wcześniej prawo do ponownego przeliczenia podstawy wymiaru emerytury.












