Przedstawiciele PSL i Lewicy w piątek przedstawili w Sejmie szczegóły projektu ustawy dotyczącej związków nieformalnych. To przepisy, które uregulują kwestie dziedziczenia i rozliczeń podatkowych, ale także dostępu do świadczeń w takich związkach. Ich lista jest długa.
Renta wdowia także w związkach nieformalnych
Do końca września 2025 roku ZUS przyznał rentę wdowią 890 tys. osób, a do Zakładu wpłynęło 1,1 mln wniosków. Głównymi beneficjentami nowego programu są kobiety, a średnia kwota wypłat sięga już 351 zł. Wkrótce jednak zainteresowanie prawem do renty rodzinnej po zmarłym może być znacznie większe.
Jak informuje ZUS, renta wdowia przysługuje osobom, które nabyły prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku, a z którym do jego śmierci prowadziły jedno gospodarstwo domowe. Obecnie zatem najnowsze świadczenie socjalne nie przysługuje rozwodnikom i osobom w związkach nieformalnych.
To może się zmienić, jeśli proponowane przez PSL i Lewicę przepisy weszłyby w życie.
- (Ustawa o związkach nieformalnych - przyp. red.) gwarantuje takim osobom rentę rodzinną, ale też dziedziczenie ustawowe, ubezpieczenie zdrowotne dla obu stron oraz urlop opiekuńczy - przekonywała w Sejmie Katarzyna Kotula, jedna z autorek projektu.
Te słowa potwierdzają, że partnerzy w związkach nieformalnych będą mogli pobierać rentę wdowią. Jak szacuje "Fakt", "w ramach rent wdowich na konta seniorów żyjących bez ślubu w 10 lat mogłoby wpłynąć nawet 2 mld zł".
W myśl obecnych przepisów łączenie emerytury z rentą rodzinną może przybrać różne formy. Senior może pobierać 100 proc. własnej emerytury i 15 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Może także skorzystać z odwrotnego rozwiązania, gdy to jest bardziej opłacalne.
Wiele innych świadczeń dla par w związkach nieformalnych
Ustawa o związkach partnerskich jest propozycją kompromisową. "Fakt, że udało się pogodzić skrajności w koalicji i znaleźć grunt do kompromisu na pewno jest krokiem do przodu" - podkreślił premier Donald Tusk, odnosząc się do projektu ustawy w tej sprawie. Przedstawiciele Lewicy i PSL-u w piątek przedstawili jej szczegóły.
I tak proponowana ustawa pozwoliłaby zawrzeć między partnerami w nieformalnym związku umowę u notariusza, regulującą prawa i obowiązki.
- Ureguluje kwestie stosunków majątkowych, pozwoli na to, żeby zdecydować, czy chcemy wspólności, czy odrębności majątkowej - przekonywała w piątek Katarzyna Kotula w czasie wspólnej konferencji prasowej Nowej Lewicy i PSL.
Sekretarz Stanu w KPRM wyliczała, jakie prawa zyskają po zmianach ustawy w związkach nieformalnych:
- prawo do mieszkania,
- prawo do alimentów,
- zwolnienia od podatku od spadku i darowizn,
- zwolnienie od podatku od czynności cywilnoprawnych,
- wspólnego rozliczania przy deklaracji o wspólności majątkowej.
W ustawie zapisano także wzajemną i dostępną informację medyczną oraz możliwość podejmowania decyzji medycznych, a także dziedziczenie po partnerze czy możliwość przyjęcia jego nazwiska.
Gdyby ustawa o związkach nieformalnych weszła w życie, partnerzy zyskaliby prawo także m.in. do zasiłku pogrzebowego, prawa do pochówku czy świadczenia pielęgnacyjnego.












