Groźne ceny energii i żywności

- W najbliższych miesiącach inflacja rdr będzie się utrzymywać w okolicach 3 proc. i nie powinna na koniec roku przekroczyć 3,5 proc. - powiedział dziennikarzom wiceminister finansów Ludwik Kotecki.

- W najbliższych miesiącach inflacja rdr będzie się utrzymywać w okolicach 3 proc. i nie powinna na koniec roku przekroczyć 3,5 proc. - powiedział dziennikarzom wiceminister finansów Ludwik Kotecki.

"Nie sadzę, aby inflacja na koniec tego roku przekroczyła 3,5 proc. Wydaje się, że ustabilizuje się na poziomie ok. 3 proc. ( w najbliższych miesiącach - PAP)" - powiedział. "Wzrost inflacji w październiku wynika ze wzrostu cen żywności i sezonowego wzrostu cen odzieży i obuwia" - dodał. - Wzrost produkcji przemysłowej w październiku może przekroczyć 10 proc. rdr - powiedział wiceminister finansów Ludwik Kotecki.

"Może tak być, że w październiku wzrost produkcji przemysłowej będzie powyżej 10 proc. rdr" - powiedział w środę dziennikarzom Kotecki.

Reklama

We wtorek HSBC podał, że wskaźnik PMI dla Polski w październiku 2010 roku odnotował wzrost do 55,6 pkt. wobec 54,7 pkt. we wrześniu.

Z danych GUS wynika, że produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 11,8 proc. rdr wobec konsensusu wzrostu o 11,1 proc., mdm wzrosła 13,2 o proc.

Po opublikowaniu przez Ministerstwo Finansów prognozy inflacji za październik oraz wysokim odczycie wskaźnika PMI za listopad dla sektora przemysłowego, ryzyko zacieśnienia polityki pieniężnej wzrosło - oceniają analitycy BNP Paribas. Ministerstwo finansów ogłosiło we wtorek, że przewiduje stopę inflacji towarów i usług konsumpcyjnych za październik na 2,9 proc. rdr (0,6 proc. mdm) wobec 2,5 proc. rdr we wrześniu i 2,0 rdr w sierpniu. "Jest to dość duża zwyżka, choć wciąż napędzana przez wzrost cen żywności i energii" - zaznaczono w komentarzu banku. Bank wskazuje, iż zwolennicy podwyżki podstawowych stóp procentowych będą w pogotowiu, tym bardziej, iż wskaźnik logistyki przemysłu PMI dla Polski za listopad wzrósł o 0,9 pkt mdm do 55,6 pkt. Był to dwunasty z rzędu miesiąc wzrostu. BNP Paribas odnotowuje też wypowiedź Jana Winieckiego z Rady Polityki Pieniężnej, który powiedział, że w obecnej sytuacji makroekonomicznej należy poważnie zastanowić się nad podniesieniem stóp procentowych. Bank uznaje tę wypowiedź za "dziwną i zaskakującą" przypominając, iż wcześniej Winiecki mówił, że w Polsce nie ma szczególnego ryzyka inflacyjnego, a on sam wspierał umiarkowaną grupę członków RPP wokół prezesa NBP Marka Belki.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: RDR | ceny energii | wiceminister finansów | Ludwik Kotecki | Ludwik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »