Od stycznia do końca września br. średnie ceny kawy poszły w górę o 22,6 proc. rok do roku. Mielona zdrożała o 28,8 proc., a rozpuszczalna - o 16,4 proc. (ceny tego ostatniego rodzaju kawy w samym tylko III kwartale wzrosły o 20,6 proc.) - czytamy w raporcie UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito.
We wrześniu kawa mielona była aż o 36,1 proc. droższa niż rok temu, a ceny kawy rozpuszczalnej w rok skoczyły o 23,7 proc.
Dwucyfrowe wzrosty cen kawy. Ekspert o "dramatycznej sytuacji na rynkach"
Dziennik "Rzeczpospolita" cytuje Roberta Orpycha z WSB Merito, który zauważa, że "wzrost cen kawy o 22-29 proc. w polskich sklepach to bezpośrednie odzwierciedlenie dramatycznej sytuacji na rynkach globalnych".
"Przyczyną są uwarunkowania klimatyczne. Brazylia, która odpowiada za 60 proc. światowej produkcji, doświadczyła katastrofalnej suszy i przymrozków. Problemy nie ominęły również Wietnamu, drugiego co do wielkości producenta kawy na świecie" - wyjaśnia w rozmowie z "Rz" Orpych.
W raporcie czytamy, że kawa arabica osiągnęła najwyższy poziom cenowy od blisko 50 lat, a robusta bije historyczne rekordy. Główny powód to wspomniane uwarunkowania klimatyczne, ale należy mieć na uwadze także spekulacje finansowe na rynku surowca. "Wielu analityków zauważa, że plantatorzy celowo wstrzymują sprzedaż ziaren, czekając na jeszcze wyższe ceny, a zapasy topnieją" - mówi Robert Orpych.
Spadek cen kawy możliwy dopiero w II połowie przyszłego roku
Prognozuje on, że w kolejnych kwartałach ceny popularnych gatunków kawy kształtować się będą w przedziale 60-80 zł za kilogram, a marek premium na poziomie 100-120 zł. Ewentualny spadek cen możliwy jest dopiero w drugiej połowie 2026 roku, o ile w Brazylii, która jest największym producentem arabiki, nie dojdzie do anomalii pogodowych w czasie zbiorów.
Jednocześnie w ocenie autorów raportu na uwagę zasługują również dane dotyczące akcji promocyjnych organizowanych przez sieci handlowe. W III kwartale br. było ich o 14 proc. więcej rok do roku. Dla porównania, w I półroczu br. wzrost był marginalny i wyniósł 0,1 proc. rok do roku. Sklepy mają świadomość, że ceny kawy są coraz mniej akceptowalne dla konsumentów, i spieszą z obniżkami.
Kawowe promocje w sklepach. Sieci chcą utrzymać wolumen sprzedaży
W ocenie Orpycha wzrost liczby promocji w III kwartale wymuszony został przez politykę handlową sieci, które w 2024 roku starały się maksymalnie opóźniać podnoszenie cen detalicznych, licząc na ustabilizowanie się cen surowca na światowych giełdach. Kiedy stało się jasne, że w dającym się przewidzieć czasie to nie nastąpi, sieci zmuszone były przenieść wzrost kosztów na konsumentów, ale starały się złagodzić szok cenowy za pomocą promocji, by utrzymać wolumen sprzedaży.
Jak przy tym zauważają autorzy raportu, obecne akcje promocyjne nie przewidują jednak tak korzystnych rabatów jak w ubiegłym roku, a czas ich obowiązywania jest krótszy.
W III kwartale br. największy wzrost liczby promocji odnotowały sieci typu cash & carry - 70,2 proc. rok do roku. Na drugim miejscu w tym zestawieniu uplasowały się sieci sklepów convenience - 18,3 proc., a na trzecim hipermarkety - 15,5 proc. Minimalny wzrost odnotowały supermarkety - 0,7 proc. Liczba kawowych promocji zmniejszyła się natomiast w dyskontach - o 7,8 proc.
W ocenie ekspertów wzrost liczby promocji w sieciach cash&carry wynika z rosnącego popytu na kawę w kanale HoReCa oraz chęć utrzymania przez sklepy klientów zapewniających większą część obrotów.
W badaniu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito sprawdzono ceny w 15 tys. sklepów należących do 63 sieci handlowych. Przeanalizowano także blisko 16 tys. akcji rabatowych.












