Zyski z lokat na inflacyjnym dopalaczu

Otwierane przed rokiem 12-miesięczne lokaty już po uwzględnieniu podatku i inflacji zarobiły ok 0,8 pkt proc. więcej, niż wynosi obecnie nominalne oprocentowanie nowo zakładanych depozytów.

Średni realny zysk z 12-miesięcznych lokat zakładanych w listopadzie ubiegłego roku wyniósł 3,41 proc. Relatywnie wysokie oprocentowanie oferowanych przed rokiem depozytów w połączeniu z niskim wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych (0,6 proc. r/r w listopadzie) sprawia, że niemal od początku bieżącego roku realny zysk z kończących się lokat znajduje się w okolicach 3 proc. lub powyżej.

Być może już niedługo amatorzy oszczędzania na bankowych depozytach będą musieli zapomnieć o takich wynikach, ponieważ zbliża się moment, w którym kończyć się będą lokaty zakładane przy niższych stawkach (oprocentowanie zaczęło spadać pod koniec ubiegłego roku). Niewykluczone, że zbiegnie się to w czasie ze wzrostem inflacji, co na realnych wynikach odbije się podwójnie niekorzystnie.

Reklama

Najwięcej w ujęciu realnym zarobili klienci Meritum Banku, którzy przed rokiem założyli 12-miesięczną lokatę ze stawką na poziomie 6,3 proc. Po uwzględnieniu podatku i inflacji zysk wyniósł 4,48 proc. Niewiele mniej, bo 4,44 proc., dał zarobić MultiBank (od niedawna działa on pod marką mBanku), który przed rokiem oferował promocyjną lokatę na 6,25 proc.

Z kolei realny zysk w Santander Consumer Banku wyniósł 4,36 proc. Powyżej 4 proc. rzeczywistej rentowności można było osiągnąć także po skorzystaniu z siedmiu innych banków, które przed rokiem płaciły powyżej 5,7 proc.

Najniższym realnym zyskiem zakończyły się natomiast roczne depozyty zakładane w Banku Pekao, Deutsche Banku oraz Banku BGŻ. W pierwszym z nich zysk po opodatkowaniu i uwzględnieniu wzrostu cen wyniósł 1,58 proc., w drugim zaś 2,02 proc. Lokata zakładana w Banku BGŻ zanotowała natomiast 2,38 proc. faktycznej rentowności.

Prognozy przyszłorocznych zysków w porównaniu z aktualnymi wynikami wypadają co najmniej blado. Nawet gdyby inflacja pozostała na niezmienionym poziomie, to średni realny zysk z zakładanych na początku grudnia 12-miesięcznych lokat wyniósłby 1,45 proc.

Ale już przy inflacji na poziomie 1,6 proc. - to bardziej prawdopodobne założenie - przeciętna rentowność spadłaby do 0,45 proc., a w kilku przypadkach faktyczna rentowność znalazłaby się poniżej zera. Dotyczy to lokat ze stawką poniżej 2 proc.

Michał Sadrak, Open Finance

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance

Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: lokaty | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »