Coca-Cola, ikona amerykańskiej kultury i globalny gigant branży napojów, zdecydowała się na znaczącą modyfikację swojego flagowego produktu na rodzimym rynku - zamiast powszechnie stosowanego od lat 80. syropu glukozowo-fruktozowego (HFCS), w niektórych miastach USA pojawi się wersja słodzona cukrem trzcinowym.
Jak podaje CNN, to bezpośrednia odpowiedź na apel prezydenta Donalda Trumpa, który jeszcze na początku roku publicznie zachęcał firmę do powrotu do tradycyjnych składników. Choć cukier trzcinowy jest stosowany w Coca-Coli od dawna na rynkach zagranicznych (np. w Meksyku), w Stanach Zjednoczonych taka zmiana była długo pomijana ze względu na koszty i lokalne uwarunkowania produkcyjne.
Polityczne i ekonomiczne tło decyzji: dlaczego Coca-Cola zmienia składnik słodzący?
Syrop glukozowo-fruktozowy, będący efektem intensywnych subsydiów rządowych dla przemysłu kukurydzianego, jest w USA tanim i powszechnym słodzikiem. Od lat 80. stosowany jest w Coca-Coli, co pozwala firmie utrzymać konkurencyjne ceny i wysoką dostępność produktu.
Jednak, jak informuje CNN, decyzja o wprowadzeniu cukru trzcinowego nie jest tylko krokiem marketingowym, lecz również wynikiem nacisków politycznych - w tym ze strony Roberta F. Kennedy'ego Jr., sekretarza ds. zdrowia w administracji Donalda Trumpa, który publicznie krytykował używanie HFCS ze względu na potencjalne negatywne skutki zdrowotne.
Donald Trump na platformie Truth Social jasno wyraził swoje oczekiwania wobec Coca-Coli, co w efekcie skłoniło firmę do podjęcia tej nietypowej decyzji, biorąc pod uwagę, że syrop kukurydziany jest przez lata stosowany ze względu na niskie koszty produkcji i łatwą dostępność.
Zmieniające się preferencje konsumentów. Coca-Cola stawia na naturalne składniki
Coca-Cola od kilku lat intensywnie rozwija segment napojów bezcukrowych oraz zdrowszych alternatyw, takich jak BodyArmor czy Smartwater, które zyskują na popularności. Wprowadzenie wersji z cukrem trzcinowym wpisuje się w trend rosnącego zainteresowania konsumentów bardziej naturalnymi składnikami i transparentnością składu produktów.
Warto podkreślić, że firma nie zamierza całkowicie rezygnować z obecnej wersji z HFCS, a nowa cola ma stanowić alternatywę dla określonych grup odbiorców. Globalnie Coca-Cola Zero Sugar odnotowała wzrost sprzedaży o 14 proc. w trzecim kwartale 2025 roku, co świadczy o ewolucji preferencji konsumentów. Mimo to, eksperci ds. zdrowia przypominają, że niezależnie od rodzaju słodzika, napoje gazowane zawierające cukier nie należą do zdrowych produktów, co podkreśla także CNN.
Reakcja rynku i dalsze plany Coca-Coli: Co oznacza wprowadzenie coli z cukrem trzcinowym?
Po ogłoszeniu planów wprowadzenia napoju z cukrem trzcinowym, akcje Coca-Coli wzrosły o ponad 3 proc., co wskazuje na pozytywny odbiór inwestorów i zaufanie do strategii firmy. Decyzja ta może także mieć wpływ na rynek napojów w USA, gdzie konsumenci coraz częściej poszukują autentyczności i jakości w składzie produktów.
W perspektywie średnioterminowej Coca-Cola może rozszerzyć dostępność wersji z cukrem trzcinowym na kolejne regiony kraju, a także rozważać wprowadzenie jej na inne rynki, w tym europejskie, gdzie cukier trzcinowy jest standardem. To ważny sygnał, że wielkie korporacje potrafią szybko reagować na presję polityczną i zmieniające się oczekiwania klientów, balansując pomiędzy kosztami produkcji a wizerunkiem marki.
Coca-Cola na rozdrożu, czyli jak polityka i konsument kształtują przyszłość rynku napojów
Powrót Coca-Coli słodzonej cukrem trzcinowym w USA to ciekawy przykład, jak biznes i polityka mogą się przenikać, a także jak zmieniające się gusta konsumentów kształtują ofertę produktów globalnych marek. Wprowadzenie nowej-starej wersji może nie tylko zaspokoić oczekiwania części odbiorców, ale też wywołać szerszą dyskusję na temat roli składników i zdrowia w branży spożywczej.












