
W ciągu czterech sezonów działalności ośrodek w Solinie odwiedziły już dwa miliony turystów. Na początku października Grupa PKL uhonorowała rekordowego gościa i podsumowała ponad trzy lata działania nowego ośrodka.

Dwumilionowym klientem w PKL Solina okazała się 4-letnia Aniela. Po przejeździe koleją gondolową została wraz z rodzicami powitana na stacji górnej przez prezesa Grupy PKL, kierownictwo ośrodka PKL Solina oraz Wójta Soliny.
Trasa kolei nad zaporą w Solinie liczy 1,5 km i prowadzi ze stacji początkowej Plasza do stacji końcowej na Górze Jawor. Atrakcja dostępna jest od lipca 2022 roku i od początku udowadnia, że jest silnym magnesem dla turystów odwiedzających Bieszczady. Nic w tym dziwnego - z gondoli rozciąga się spektakularny widok na panoramę okolicy, Jezioro Solińskie i zaporę, a sam ośrodek oferuje liczne dodatkowe atrakcje, z wieżą widokową, parkiem tematycznym Tajemnicza Solina i adrenalinową zjeżdżalnią grawitacyjną Bieszczadzka Furia.
- Fakt, że już po czterech sezonach witamy w ośrodku PKL i PFR dwumilionowego klienta zdecydowanie przekracza nasze oczekiwania z okresu planowania tej inwestycji. Nie spodziewaliśmy się tak szybko aż tak dużego ruchu. Zdecydowanie daje nam to ogromną satysfakcję i pokazuje, że ośrodek i atrakcje dla całej rodziny zostały tak przygotowane, że dzięki temu turyści chętnie to miejsce wybierają - i co ważne, też często tutaj wracają spędzać urlop i swój wolny czas - mówi Daniel Pitrus, prezes zarządu Grupy PKL.
Również rodzina dwumilionowej małej klientki była w ośrodku PKL Solina po raz drugi - tym razem specjalnie po to, aby przejechać się koleją widokową.

Gmina Solina szacuje, że m.in. dzięki uruchomieniu ośrodka PKL ruch turystyczny w kurorcie wzrósł o 20 proc. w porównaniu z ostatnim rokiem przed pandemią (2019 rok). Władze gminy w 2025 roku spodziewają się blisko 1,5 mln turystów, choć jeszcze sześć lat wcześniej liczba odwiedzających wynosiła nieco ponad 1,2 mln osób. Kolej gondolowa w Solinie jest też w czołówce najczęściej odwiedzanych atrakcji Grupy PKL, zaraz po kultowych Gubałówce i Kasprowym Wierchu.
Budowa ośrodka PKL Solina trwała od czerwca 2021 roku. Nakłady inwestycyjne wyniosły ponad 100 mln zł. Współfinansował je Polski Funduszu Rozwoju (PFR), większościowy udziałowej PKL. Od pierwszego sezonu frekwencja odwiedzin atrakcji jest wyższa, niż pierwotnie zakładano.
- To, że nowy ośrodek PKL w Solinie budowaliśmy od zera, oznacza, że od początku mogliśmy go zaplanować tak, jak chcieliśmy, wykorzystując nasze wieloletnie doświadczenia z innych ośrodków Grupy. Wykorzystaliśmy nie tylko atuty samej lokalizacji nad zaporą w Solinie, ale też całą naszą wiedzę i doświadczenie w zakresie tego, jak budować atrakcyjny, nowoczesny ośrodek turystyczny. Dużo czasu poświęciliśmy na analizy i badania. To m.in. w trakcie badań klienci podpowiedzieli nam, że warto byłoby stworzyć obok kolei gondolowej nad zaporą park - stąd nasza decyzja, aby udostępnić rodzinny park tematyczny wpisany w przyrodę i poświęcony legendom bieszczadzkim. W ten sposób przybliżamy to miejsce i jego barwną historię. Liczba odwiedzin ośrodka, która już od pierwszego sezonu przewyższyła nasze założenia, dowodzi, że dobrze odrobiliśmy lekcję i świetnie zaplanowaliśmy to, co będzie tu przyciągać turystów. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak ośrodek funkcjonuje, również z pozytywnych opinii naszych klientów, potwierdzanych cyklicznymi badaniami na temat jakości naszej oferty i wysokimi ocenami w Google. Jednocześnie stale myślimy, jak go rozwijać, co możemy dodać na przykład w zakresie scenografii parku lub atrakcji dodatkowych, co może tu jeszcze to doświadczenie klienta poprawić - wyjaśnia prezes Daniel Pitrus.

Ośrodek PKL Solina oferuje nie tylko przejazd koleją gondolową, ale zaprasza również do rodzinnego parku tematycznego "Tajemnicza Solina z możliwością poznania bieszczadzkich legend oraz tajemnic Biesów i Czadów, na wieżę widokową czy przejażdżkę zjeżdżalnią grawitacyjną "Bieszczadzka Furia". PKL swoim gościom oferuje także kawiarnię na wieży widokowej i restaurację z lokalnymi specjałami w Karczmie Jawor.
PKL Solina to atrakcje dla całych rodzin, co potwierdza prezes PKL:
- Ten ośrodek jest potwierdzeniem słuszności kierunku rozwoju Grupy PKL realizowanego od 10 lat. Rozszerzamy naszą ofertę, rozwijamy nasze ośrodki tak, aby były ekosystemami turystycznymi, oferującymi atrakcje przez cały rok i dla każdego gościa. To już nie są tylko przewozy koleją z punktu A do punktu B, ale wiele dodatkowych atrakcji i usług, dzięki którym klienci mogą spędzić w naszych ośrodkach kilka godzin, a nawet cały dzień. Nasza oferta koncentruje się dzisiaj wokół doświadczeń i niezapomnianych wspomnień w naszych ośrodkach, dostarczając pełną i spójną propozycję spędzenia wolnego czasu w danej lokalizacji - tłumaczy Daniel Pitrus.

Osiem ośrodków należących do Grupy PKL przyciąga rocznie ponad 4 mln turystów. Spółka zakończyła 2024 rok z przychodem na poziomie ponad 270 mln zł. Około dwie trzecie tej kwoty pochodzi z sezonu letniego, a więc poza zimą. Jak pokazują dane spółki, mniej niż 20 proc. klientów rocznie to narciarze.
- Narciarstwo jest wpisane w DNA Polskich Kolei Linowych, bo od tego w 1936 roku na Kasprowym Wierzchu zaczęła się historia PKL. Natomiast po wielu zmianach, także klimatycznych, my też zauważyliśmy już dawno, że potrzebujemy oferty całorocznej i tego też oczekują nasi klienci. Taki jest też trend w turystyce. Ludzie są teraz aktywniejsi i to, co oferujemy, wpisuje się w ich potrzeby - mówi prezes Grupy PKL.
Materiał promocyjny
