Dłużnicy idą na rekord! Tysiące niezapłaconych faktur

Ponad 81 tysięcy zadłużonych firm handlowych ma ponad 345 tysięcy niezapłaconych faktur, a średnie zadłużenie wynosi 37,5 tys. zł - poinformował Krajowy Rejestr Długów.

O ile ubiegły rok był dla branży handlowej korzystny, o tyle bieżący stoi pod znakiem zapytania. Ustawa o zakazie handlu w niedziele czy ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu - budzą wśród przedstawicieli branży uzasadniony niepokój. Atmosferę niepewności dodatkowo potęguje rosnące zadłużenie, które - według Krajowego Rejestru Długów - wynosi już ponad 3 mld zł.

Pierwszą trójkę najbardziej zadłużonych województw stanowią: mazowieckie, śląskie i wielkopolskie. Górują nad pozostałymi nie tylko łącznym zadłużeniem, ale też liczbą zobowiązań i dłużników.

Reklama

Wśród przedsiębiorców znajdują tacy, którzy mają ponad 10 mln zł długu. Na szczycie tego zestawienia jest firma z województwa mazowieckiego (powiat miński), która ma zaledwie jedno zobowiązanie - wobec funduszu sekurytyzacyjnego - ale za to opiewające na sumę ponad 15,71 mln zł.

Drugą lokatę zajmuje firma handlowa z Malborka, która w odróżnieniu od poprzedniej, ma aż 114 zobowiązań u 10 wierzycieli na łączną kwotę 14,5 mln zł. Wśród nich znajdują się m.in. fundusz sekurytyzacyjny, operator komórkowy, firma faktoringowa i spedycyjna, dostawca energetyki, a nawet sprzedawca artykułów biurowych.

Na trzecim miejscu znajduje się firma z województwa kujawsko-pomorskiego, która ma 96 zobowiązań od 2 wierzycieli - firmy faktoringowej i energetycznej oraz łączny dług w wysokości niemal 11 mln zł.

Jak zauważa Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów BIG, największym problemem przedsiębiorstw handlowych jest spłata kredytów.

- Wartość starych długów wykupionych przez wtórnych wierzycieli od banków, czyli ponad 760 milionów złotych, świadczy o tym, że mamy do czynienia z dużą grupą niewypłacalnych podmiotów. Niestety przedsiębiorstwa handlowe mają też trudności z regulowaniem zobowiązań wobec innych firm handlowych i przemysłowych. Są jednym z największych dłużników branży spożywczej. Ich zaległości wobec producentów za dostawy żywności do sklepów, wynoszą już ponad 31 milionów złotych, co stanowi jedną trzecią wszystkich wierzytelności branży spożywczej. Kolejnym niepokojącym zjawiskiem są długi wobec firm transportowych i spedycyjnych, zwłaszcza w kontekście ich bardzo kiepskiej sytuacji finansowej - komentuje Adam Łącki.

Niestety, mimo pozytywnych danych sprzedażowych, w ubiegłym roku w Polsce odnotowano ponad 200 podstępowań upadłościowych zarówno w handlu hurtowym, jak i detalicznym. To wzrost o 14 proc. w porównaniu do 2016 roku.

W ciągu ostatniej dekady zniknęło z rynku 100 tysięcy małych sklepów. Najszybciej znikają sklepy ogólnospożywcze, dalej odzieżowe, warzywniaki, księgarnie i drogerie .

Upadłość dotyka jednak nie tylko te najmniejsze podmioty, ale również dużych graczy. Niedawno głośno było o kłopotach sieci AGD Market, Alma i Praktiker, dziś z podobnymi problemami borykają się: Małpka i Matras.(js)

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2017

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: długi | handel | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »