Exatel liczy na więcej

Po zmianie strategii Exatel - spółka należąca do Skarbu Państwa, ale działająca również aktywnie na rynku komercyjnym - może pochwalić się coraz lepszymi wynikami rocznymi. Za 2018 r. m.in. rosnącym wskaźnikiem EBITDA, który osiągnął poziom 45,3 mln zł. To istotna zmiana w porównaniu do ostatnich lat, gdy wartość ta systematycznie spadała. Exatel nie mówi jednak ostatniego słowa - w 2019 r. również planuje dynamicznie rosnąć.

Jeszcze w 2010 r. spółka miała wskaźnik EBITDA na poziomie ok. 114 mln zł. Nie udało się już jednak nigdy wrócić do tego poziomu. Po 2013 r. rozważano sprzedaż firmy, a tym samym wstrzymano działania inwestycyjne, m.in. rozbudowę sieci światłowodowej. W 2017 r. Exatel przerwał jednak tendencję spadkową.

- W 2018 r. pierwszy raz od lat EBITDA nie spadła - mówi Nikodem Bończa Tomaszewski, prezes Exatela.

Wynik finansowy za 2018 r. to, jak podała spółka: przychody niższe niż zakładano, tj. 380,3 mln zamiast 401 mln zł, głównie za sprawą zmiennych warunków na rynku hurtu głosowego. Wynik netto był ujemny (strata), ale mniejszy niż planowano o prawie 10 mln zł i wyniósł (-) 20,6 mln zł. Marża bezpośrednia to 161,3 mln zł. Rok do roku wzrosła ona o 12,4 proc., a wspomniana już EBITDA o 15 proc.

Reklama

- Wzrost rentowności odbywa się dzięki oszczędnościom wewnętrznym. Segment ICT i cyberbezpieczeństwo nie mają jeszcze dużego udziału (w przychodach firmy - red.) w porównaniu do telekomunikacji, ale są bardzo wysokomarżowe. Nowe 1,5 tys. km sieci własnej zaczęło procentować - mówi Nikodem Bończa-Tomaszewski. Dodaje też, że plan na 2019 r. to dalsza odbudowa wartości firmy, dążenie do pełnej rentowności i EBITDA na poziomie ok. 57,7 mln zł, czyli tylko 1 mln zł mniej niż w 2013 r - prognozuje Bończa Tomaszewski.

Exatel dzisiaj to 20,5 tys. km sieci światłowodowej, 11 punktów wymiany ruchu, w tym dwa nowe w Kijowie i Moskwie. To również 1069 firm i instytucji, które korzystają z usług spółki, m.in. z rozwiązań cyberbezpieczeństwa. Segment ten w ujęciu rok do roku pozwolił na wzrost przychodów o 67 proc.

W 2018 r. Exatel przeszedł dużą zmianę nie tylko wizerunkową, ale też w obszarze rozłożenia akcentów w strategii rozwojowej. Wtedy zdefiniowano cztery cele dla spółki: rozwój sieci, bezpieczeństwo, rozwiązania ICT i innowacje. Dzisiaj Exatel podsumowuje osiągnięcia w tych obszarach, podkreślając, że ogólny cel tak dla firmy, jak i polskiej gospodarki to budowanie cybersuwerenności w cyfrowym świecie.

- Ostatnie trzy lata Exatela to rozszerzenie zakresu działania. Uważamy, że Polska powinna być państwem cybersuwerennym. Jeśli państwo nie ma wpływu na infrastrukturę - to w tym obszarze ma ograniczoną cybersuwerenność, którą definiujemy jako zdolność do zapewnienia wolnego i bezpiecznego poruszania się po internecie swoim obywatelom - tłumaczy prezes Exatela.

Przypomina także, że Exatel chce być wszędzie tam, gdzie państwo ma krytyczne usługi: IT, cyberbezpieczeństwo, infrastrukturę. - Drugi obszar to ten gospodarczy. 70 proc. przychodów pochodzi z rynku komercyjnego - mówi Bończa Tomaszewski. I dodaje, że w planach zarządu jest osiągnięcie rentowności, czyli odbudowa dochodowości przedsiębiorstwa, m.in. na drodze dostarczania rozwiązań telekomunikacyjnych i z szerokiego obszaru ICT lub cyberbezpieczeństwa.

- W 2018 r. przedstawialiśmy nowe spojrzenie na Exatel, tj. co zrobić, żeby przyspieszyć rozwój i umacniać się na trudnym rynku. Fundamentalnym rozwiązaniem jest rozwój sieci telekomunikacyjnej. To tradycyjny model rozwoju, który już się wyczerpał, ale pozostanie głównym filarem naszej działalności. Rozszerzyliśmy jednak pole działalności o cyberbezpieczeństwo (na rzecz własnej sieci i klientów zewnętrznych), a trzeci element to ICT, czyli usługi zintegrowane. Z takiego rozwiązania korzystają już m.in. Totalizator Sportowy i Chmura Krajowa - mówi Bończa Tomaszewski.

Exatel dostrzega także potencjał rozwoju, który leży w innowacjach. Dlatego rozbudował dział R&D i prowadzi własne projekty badawcze. - To nie jest nowa moda, tylko strumień środków unijnych na działania IT. Jest oczywiste, że w kolejnych perspektywach unijnych pieniądze przestaną płynąc do integratorów, a zaczną tam, gdzie rozwiania powstawały. Kto nie będzie mieć własnych patentów nie zobaczy marży - ocenia. Stąd dwa duże projekty: TAMA (ochrony przed cyberatakami wolumetrycznymi) i SDNbox.

mk

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2018

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »