Fiskus chce zniechęcić podatników do schematów podatkowych

1 stycznia 2019 r. weszły w życie znowelizowane przepisy Ordynacji podatkowej, wprowadzające obowiązek raportowania fiskusowi schematów podatkowych. Nowe zasady, mające swoje źródło w dyrektywie unijnej, mają na celu ograniczenie agresywnej optymalizacji podatkowej. Wywołują jednak liczne kontrowersje.

Dlaczego fiskus nie lubi schematów podatkowych?

Ustawodawca zdefiniował, czym jest schemat podatkowy w art. 86a § 1 pkt 10 Ordynacji podatkowej, wyróżniając trzy jego typy:

- schemat podatkowy, czyli uzgodnienie, które spełnia kryterium głównej korzyści i dysponuje zarówno ogólną, jak i szczególną cechą rozpoznawczą,

- schemat podatkowy standaryzowany, który można odnieść do więcej niż jednego podmiotu, bez zmiany jego istotnych założeń,

- schemat podatkowy transgraniczny, czyli taki, który spełnia kryterium transgraniczne.

Schematem podatkowym będą zatem wszelkie rozwiązania oparte na znajomości prawa podatkowego oraz praktyce jego stosowania, które mają na celu optymalizację obciążeń podatkowych.

Reklama

Stąd właśnie tak ogólna definicja, która umożliwia zakwalifikowanie jako schemat wszelkich działań nakierowanych na optymalizację, podjętych nie tylko przez podatnika, ale także "promotora" - doradcę podatkowego, radcę prawnego, adwokata, pracownika banku lub inny podmiot, który pomaga stworzyć schemat.

Transakcje zagraniczne, czy tylko krajowe - kto musi zgłosić schemat podatkowy?

Obowiązek raportowania schematów podatkowych wprowadza Dyrektywa MDR (ang. Mandatory Disclosure Rules) przyjęta przez Radę UE 25 maja 2018 r. Nakłada na państwa członkowskie obowiązek implementacji do krajowych porządków prawnych przepisów, które nakazują podatnikom ujawnianie informacji o schematach podatkowych w transakcjach międzynarodowych.

Problem w tym, że znowelizowane przepisy Ordynacji podatkowej nakazują zgłaszać schematy także w transakcjach krajowych, pod dwoma alternatywnymi warunkami:

- korzystający jest podmiotem, którego przychody, koszty lub wartość aktywów przekracza 10 milionów euro,

- przedmiotem uzgodnienia są rzeczy lub prawa o wartości przekraczającej 2,5 milionów euro.

Od 1 stycznia 2019 r. schematy podatkowe muszą więc zgłaszać wszyscy korzystający w transakcjach międzynarodowych oraz wybrani w transakcjach krajowych.

Nowe przepisy wzbudzają liczne kontrowersje

Krajowa Izba Doradców Podatkowych wyraziła obawę, że raportowanie schematów podatkowych naruszy obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej. Ustawodawca wprawdzie zapewnia, że promotor będzie mógł uchylić się od wyjawienia informacji objętych tajemnicą, ale co z innymi podmiotami zobowiązanymi do składania raportu, które nie są objęte tajemnicą zawodową?

Poza tym raportowanie obejmuje przekazywanie danych identyfikacyjnych korzystającego, m.in. firmę lub imię i nazwisko, datę i miejsce urodzenia, numer identyfikacji podatkowej. Ale nawet sam opis schematu podatkowego oraz działalności korzystającego może pozwolić na jego identyfikację. Nowelizacja pozbawia więc doradców podatkowych oraz innych podmiotów zobowiązanych do zachowania tajemnicy zawodowej pełnej realizacji tego obowiązku.

Poważne obawy wzbudziło także wyjaśnienie Ministerstwa Finansów, że brak reakcji organów podatkowych na schemat nie oznacza, że nie zostanie on zakwestionowany w przyszłości. Brak terminu granicznego, po którym nie będzie możliwe kwestionowanie schematu, negatywnie wpłynie na swobodę prowadzenia działalności gospodarczej. Przede wszystkim odbierze przedsiębiorcom pewność co do prawidłowości swoich działań, nakierowanych na zmniejszenie obciążeń podatkowych.

Powstają także wątpliwości co do celu implementacji dyrektywy w takim zakresie. Specjaliści zauważają, że pod przykrywką implementacji przepisów unijnych, Ministerstwo Finansów próbuje forsować swoje własne pomysły. Martwi także tempo wprowadzania nowych zasad. Dyrektywa MDR nakazuje państwom członkowskim wprowadzić jej przepisy do 31 grudnia 2019 r. Tymczasem w Polsce obowiązują już od 1 stycznia. Taki pośpiech może spowodować zarówno błędy legislacyjne, jak i jeszcze większe skomplikowanie przepisów Ordynacji podatkowej w naszym kraju.

Na co liczy fiskus?

Celem implementacji Dyrektywy MDR w tak szerokim zakresie jest eliminacja agresywnego planowania podatkowego. Organy zyskają szybki dostęp do informacji na temat samych schematów oraz korzystających i promotorów.

Fiskus liczy na to, że w ten sposób zniechęci podatników do podejmowania działań zmierzających do uzyskania korzyści podatkowej, ponieważ, mając świadomość obowiązku składania raportu, zastanowią się, czy chcą ryzykować ujawnieniem danych oraz ewentualnymi sankcjami.

Podsumowanie

Wprowadzenie obowiązku raportowania będzie sprzyjało zapobieganiu nadużyciom podatkowym. Budzi jednak liczne zastrzeżenia. Ciężko oprzeć się wrażeniu, że nowe przepisy są kolejnym krokiem w kierunku przerzucania pracy administracji skarbowej na podatnika.

Wątpliwości budzi także szybkość implementacji przepisów dyrektywy oraz jej zakres. Przedsiębiorcy obawiają się nieograniczonej w czasie możliwości kwestionowania zgłoszonych schematów, która odbierze im pewność co do prawidłowości stosowanych rozwiązań.

Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku, doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2018

Kancelaria Prawna Skarbiec
Dowiedz się więcej na temat: optymalizacja podatkowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »