Jak polskie firmy mogą zabezpieczyć się przed utratą płynności finansowej?

W 2018 roku - pomimo wyższej dynamiki nowo zarejestrowanych przedsiębiorstw niż wzrostu upadłości - sytuacja nadal jest niepokojąca. Firmy mogą radzić sobie na kilka sposobów. Jednym z nich jest ubezpieczenie należności. Innym rozwiązaniem jest faktoring. Instrumenty te znacząco poprawiają płynność przedsiębiorstwa już w momencie sprzedaży danego towaru.

- W związku ze wzmożoną liczbą upadłości firm w 2018 roku widać, jak wygląda reżim płatniczy polskich przedsiębiorstw. Pogarsza się z miesiąca na miesiąc. Obecnie terminy płatności przekraczają 60 dni - powiedział serwisowi eNewsroom Janusz Władyczak, prezes KUKE.

- Ta sytuacja tworzy spore ryzyko dla sprzedających produkty i usługi. Rośnie zagrożenie nieotrzymania zapłaty na czas, a to z kolei zmniejsza pewność utrzymania płynności finansowej - co jest niezmiernie ważne dla każdego przedsiębiorstwa. Obserwując tę sytuację, można domniemywać, że niedługo zobaczymy to nie tylko w samych liczbach, ale odzwierciedlenie znajdzie się także w wynikach produkcji i poziomie PKB - ocenił Władyczak.

eNewsroom
Dowiedz się więcej na temat: płatności | bankructwa | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »