Rzecznik MŚP: Ryczałtowy ZUS powinien odejść do lamusa

- Ryczałtowy ZUS powinien odejść do lamusa - uważa rzecznik MŚP Adam Abramowicz. Dodaje, że ogłoszone przez premiera Mateusza Morawieckiego plany dot. zmiany systemu naliczania składek na ubezpieczenie społeczne dla części przedsiębiorców to krok w bardzo dobrym kierunku.

Jak wskazał Abramowicz, Polska jest jedynym krajem w Europie, w którym wysokość składki jest na sztywno powiązana z prognozowanym średnim wynagrodzeniem. "Nie bierze się pod uwagę, czy przedsiębiorca w danym miesiącu zarobił chociaż tyle, ile musi zapłacić do ZUS - a przecież po zapłaceniu składki przedsiębiorcy powinno jeszcze zostać na życie" - czytamy w poniedziałkowym oświadczeniu Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.

W sobotę podczas konwencji PiS w Katowicach premier przedstawił pięciopunktowy Pakiet dla Przedsiębiorców. Zgodnie z Pakietem, jeśli miesięczny dochód firmy nie przekracza 6 tys. zł, a miesięczny przychód - 10 tys. zł, przedsiębiorca zapłaci miesięcznie średnio o 500 zł niższą składkę do ZUS. Z propozycji ma skorzystać ponad 270 tys. przedsiębiorstw w Polsce. Premier zapewnił też, że ryczałtowy ZUS dla przedsiębiorców o przychodach powyżej 10 tys. zł pozostanie bez zmian - będą oni rozliczali składki na obecnych zasadach. "Zmiany nie będą wiązały się z jakimkolwiek podwyższeniem stawek ZUS dla przedsiębiorców" - podkreślono w Pakiecie.

Reklama

Abramowicz wskazał, że w krajach UE przedsiębiorcy mają składkę dobrowolną - jak w Niemczech; powiązaną z uzyskiwanym dochodem - jak we Francji czy Holandii; czy ryczałtową, ale związaną z dochodem, jak w Wielkiej Brytanii. - Proponowane przez Premiera Morawieckiego zmiany zbliżą nas do systemów ubezpieczeń społecznych w rozwiniętych krajach - ocenił.

- Z zadowoleniem przyjmuję ogłoszone przez premiera Mateusza Morawieckiego plany dotyczące zmiany systemu naliczania składek na ubezpieczenie społeczne z ryczałtu na składki powiązanie z dochodem - dla przedsiębiorców, którzy mają przychody nie większe niż 10 tys. złotych miesięcznie i dochody nie większe niż 6 tys. złotych miesięcznie. Jest to krok w bardzo dobrym kierunku - wskazał Abramowicz.

Rzecznik MŚP przypomniał, że z zapowiadanej reformy ma skorzystać około 250 tys. przedsiębiorców. - Dla nich ryczałtowy ZUS przestanie być już potencjalnym zabójcą ich miejsc pracy. Pozostaje jednak jeszcze około 950 tysięcy przedsiębiorców, którzy nadal będą płacić składki ryczałtem, mimo że większość z nich uzyskuje miesięczny dochód mniejszy niż 6 tys. złotych, a więc niczym (oprócz tego, że mają przychód większy od 10 tys. zł. miesięcznie) nie różnią się od tych, którzy będą uprawnieni do zapłacenia ZUS od dochodu - wskazał. Podkreślił, że utrzymanie siebie i rodziny oraz inwestycje w rozwój firmy mogą być finansowane wyłącznie z dochodu, "wyższy od 10 tys. zł miesięcznie przychód nie ma zupełnie na to wpływu".

Jak wskazał Abramowicz, koszt wprowadzanej zmiany to około 1 miliard złotych. Przypomniał, że razem z innymi kierowanymi do przedsiębiorców rozwiązaniami: obniżony CIT dla małych spółek, podniesienie jednorazowej amortyzacji z 3 tys. do 10 tys., a na maszyny i urządzenia do 100 tys., wsparcie inwestycji strategicznych to koszt kilku miliardów złotych. - Wysiłek budżetowy w tym zakresie jest więc duży, ale dzięki takim rozwiązaniom polska gospodarka rozwija się w szybkim tempie - zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że w następnych latach rząd zakłada dalsze wsparcie różnych grup społecznych. "Liczę na to, że przedsiębiorcy także nadal będą uczestniczyć w podziale wypracowanego PKB i zmiana naliczania składek na ZUS z ryczałtu na system od dochodu obejmie wszystkich, których miesięczny dochód jest mniejszy od 6 tys. złotych, bez względu na osiągany przychód" - wskazał.

Abramowicz odniósł się do propozycji minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz, by po wyborach zebrał się "okrągły stół" w sprawie funkcjonowania ubezpieczeń społecznych dla przedsiębiorców, przy którym usiądą przedsiębiorcy - w tym ich rzecznik, politycy i eksperci. Ocenił, że to ważna i potrzebna inicjatywa.

- Polskie firmy nie mogą mieć mniej korzystnych rozwiązań w kraju niż zagraniczna konkurencja. Ryczałtowy ZUS powinien odejść do lamusa, bo utrudnia realizację wyzwań, jakie stoją przed naszą gospodarką w realizacji idei państwa dobrobytu - podsumował.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »