Sejm: Projekt wprowadzający prostą spółkę akcyjną wróci do komisji

Projektem nowelizacji Kodeksu spółek handlowych, wprowadzającym m.in. prostą spółkę akcyjną (PSA) ponownie zajmie się nadzwyczajna komisja. Rozpatrzy ona poprawki zgłoszone w środę podczas drugiego czytania projektu.

W środę Sejm przeprowadził drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji Kodeksu spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw. Wprowadza on m.in. do obrotu prawnego nowego typu spółkę kapitałową - prostą spółkę akcyjną (PSA).

Jak zaznaczył Grzegorz Lorek (PiS), podczas prac komisji nadzwyczajnej nad projektem, przyjęto łącznie 16 poprawek, z których większość miała charakter doprecyzowujący. Jedną z najistotniejszych poprawek merytorycznych - jak wyjaśnił - było "uregulowanie kwestii egzekucji administracyjnej z akcji PSA podlegającej dematerializacji, czyli zarejestrowaniu w rejestrze akcjonariuszy".

Reklama

Lorek dodał, że w uzasadnieniu tej poprawki zaznaczono, iż "kwestie te zostały rozwiązane identycznie, jak w przyjętym przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów projekcie, który przewiduje obligatoryjną dematerializację spółki akcyjnej i spółki komandytowo-akcyjnej".

Lorek wskazał, że celem nowelizacji jest wzmocnienie rozwoju startupów w Polsce, zwiększenie ich konkurencyjności. Dodał, że za pomysłem na prostą spółkę akcyjną nie stali urzędnicy, tylko reprezentanci startupów.

Występując w imieniu klubu PiS, Lorek zadeklarował poparcie dla projektu. Złożył dwie poprawki, których jednak nie omówił.

Podczas dyskusji nad projektem, posłowie klubów opozycyjnych zgłaszali wątpliwości co do potrzeby wprowadzania nowego typu spółki kapitałowej, zamiast modyfikacji już istniejących, czyli spółek z ograniczoną odpowiedzialnością (sp. z o.o.) i spółek akcyjnych (SA).

Katarzyna Osos (PO) mówiła, że ponad 70 proc. przedsiębiorców wybiera formułę spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, i że "logika wskazywałaby na dostosowanie do realiów rynkowych tego typu spółek, zamiast tworzyć nowy twór, który choć ma w nazwie "prosty", wcale na prosty nie wygląda". Osos dodała, że w projekcie dużo się mówi o zabezpieczeniu wspólników PSA, ale niewiele jest o zabezpieczeniu wierzycieli.

W podobnym tonie wypowiadał się m.in. Jerzy Jachnik (Kukiz15), który również miał wątpliwości co do odpowiedniego zabezpieczenia wierzycieli PSA, w tym wierzycieli publicznych. Pytał, czy w świetle zapisów projektu możliwa jest upadłość prostej spółki akcyjnej.

Na wątpliwości posłów odpowiadał wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marek Niedużak. Zaznaczył, że modyfikacja spółek z ograniczoną odpowiedzialnością wygenerowałaby niepewność dla już istniejący spółek z o.o. oraz wymierne koszty. Według niego zaproponowanie nowej formy (spółki kapitałowej- PAP) ma zaletę - daje wybór przedsiębiorcom". Niedużak podkreślił, że PSA jest bezpieczniejsza dla wierzycieli niż sp. z o.o. "W PSA jest realny mechanizm, który wiąże wysokość rezerwy z określoną kwotą zobowiązań" - zaznaczył.

Rządowy projekt nowelizacji Kodeksu spółek handlowych przewiduje wprowadzenie do obrotu prawnego nowego typu spółki kapitałowej - prostej spółki akcyjnej (PSA). Uregulowanie jej działalności w Kodeksie - jak wskazano w uzasadnieniu do projektu noweli - ułatwi podejmowanie i prowadzenie działalności gospodarczej oraz zwiększy możliwości inwestycyjne polskich przedsiębiorców, którzy często konkurują z firmami działającymi na podstawie korzystniejszych przepisów obowiązujących w innych krajach. Ustawa ma wejść w życie z dniem 1 marca 2020 roku.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Prosta Spółka Akcyjna | małe i średnie firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »