Sprzedaż towaru czy usługa?

Prawidłowa kwalifikacja pewnych specyficznych, zaawansowanych technologicznie przedmiotów materialnych oraz niematerialnych przez pryzmat przepisów prawa podatkowego może rodzić w wielu przypadkach poważne trudności. Częstokroć bowiem, sprzedawane usługi powiązane są z wydaniem dóbr posiadających swój substrat materialny w postaci płyt, dysków czy innych nośników informacji takich, jak karty SIM instalowane w odpowiednich urządzeniach czy też tokeny.

Prawidłowa kwalifikacja pewnych specyficznych, zaawansowanych technologicznie przedmiotów materialnych oraz niematerialnych przez pryzmat przepisów prawa podatkowego może rodzić w wielu przypadkach poważne trudności. Częstokroć bowiem, sprzedawane usługi powiązane są z wydaniem dóbr posiadających swój substrat materialny w postaci płyt, dysków czy innych nośników informacji takich, jak karty SIM instalowane w odpowiednich urządzeniach czy też tokeny.

Wydanie nośnika w wielu przypadkach sprawia, iż można go zakwalifikować - abstrakcyjnie rzecz ujmując - jako towar w rozumieniu przepisów ustawy o podatku od towarów i usług oraz przepisów ustaw o podatkach dochodowych. Ustawy podatkowe nie dają w tym przypadku jasnych i klarownych zasad kwalifikacji takiego zdarzenia, w tym zakresie odwołać więc się należy do stosunkowo bogatego dorobku orzecznictwa sądów oraz organów.

Na gruncie ustawy o podatku od towarów i usług, słowniczek ustawy zawiera legalną definicję towaru na gruncie podatku VAT. Zgodnie art. 2 pkt 6 ustawy, ilekroć w ustawie mowa jest o towarach, rozumie się przez to rzeczy oraz ich części, a także wszelkie postacie energii. Za towary w rozumieniu tego przepisu uznać należy przede wszystkim rzeczy ruchome. Rzecz ruchomą w rozumieniu art. 45 Kodeksu cywilnego stanowi wyłącznie rzecz materialna.

Reklama

Ustawa o VAT nie zawiera natomiast legalnej definicji pojęcia usługi, ograniczając się do sformułowania tzw. negatywnej definicji usługi i stwierdzając, iż świadczeniem usługi jest każde świadczenie, które nie jest dostawą towaru (czyli przeniesieniem prawa do rozporządzania towarem jak właściciel), w tym również przeniesienie praw do wartości niematerialnych i prawnych, bez względu na formę, w jakiej dokonano czynności prawnej. Katalog możliwych usług jest więc w polskim porządku prawnym otwarty. Warto zaznaczyć, iż poprzednie regulacje ustawy o VAT definiowały usługi poprzez powiązanie z odpowiednimi pozycjami klasyfikacji statystycznych, uzupełniając tę definicję o ściśle określone czynności, które nie zostały ujęte w tych klasyfikacjach.

Problem właściwej kwalifikacji poszczególnych sytuacji, gdy sprzedawany bądź zakupywany jest pakiet usługa plus towar, widoczny jest zwłaszcza w przypadku sprzedaży oprogramowania na płytach bądź innych nośnikach informacji. W takim przypadku, wartość samej płyty jest bez znaczenia, biorąc pod uwagę wartość oprogramowania na niej zawartego. Z analizy orzeczeń sądów za przeważające uznać należy stanowisko, iż w takim wypadku nie mamy do czynienia z dostawą towarów, lecz świadczeniem usługi. Pomocne w tym zakresie okazać się może orzeczenie ETS z 27 października 2005 r., sygn. C-41/04 w sprawie Levob Verzekeringen BV i OV Bank NV przeciwko Staatssecretaris van Financiën, analizujące dokonanie sprzedaży oprogramowania dostosowanego do potrzeb klienta. W powyższej sprawie Trybunał podkreślił, że gospodarczym przedmiotem transakcji było dostarczenie konsumentowi przez podatnika funkcjonalnego oprogramowania, które byłoby ściśle dostosowane do jego potrzeb. Sztucznym zabiegiem według Trybunału jest więc stwierdzenie, że sprzedaż programu potraktować należy jako dostawę towaru, a ewentualne prace dostosowawcze i personalizacyjne na oprogramowaniu byłyby dopiero świadczeniem usługi. Trybunał stwierdził, że transakcja w całości ma charakter usługowy.

Przekładając wnioski Trybunału na pewne ogólne tezy, w przypadku świadczenia usług, w związku z którymi następuje wydanie pewnych towarów, które to same w sobie nie mają wartości użytkowej, czynności takie w całości kwalifikowane być powinny jako świadczenie usług. Wydzielanie z takiej transakcji odrębnego zdarzenia w postaci dostawy towaru (w postaci płyty, karty SIM czy innego rodzaju nośnika) miałoby charakter sztuczny. Towar ten w tym przypadku jest bowiem ściśle związany ze świadczoną usługą, a jego samoistna dostawa nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia gospodarczego celu transakcji.

W przypadku więc sprzedaży usług geolokalizacji poprzez umożliwienie klientowi dostępu do korzystania z systemu lokalizacyjnego oraz wydanie mu w tym celu karty SIM, która to po instalacji w odpowiednim urządzeniu pozwala na dostęp do systemu winno być każdorazowo kwalifikowane jako jednolita, kompleksowa usługa składająca się niejako z możliwości korzystania z systemu poprzez wydanie towaru o znikomej wartości użytkowej oraz gospodarczej.

Do tego typu transakcji podchodzić trzeba jednak każdorazowo z dużą ostrożnością. Jeżeli sprzedaży usługi GPS towarzyszy wydanie na rzecz klienta pełnego urządzenia do obsługi systemu, którego to cechy funkcjonalne umożliwiają korzystanie z niego do celów innych niż korzystanie z systemu, czynność taka może być potraktowana jako świadczenie usługi oraz dodatkowa dostawa towaru w postaci urządzenia.

Jarosław Włoch, Mateusz Kozieł

Departament Doradztwa Podatkowego Małopolskiego Instytutu Studiów Podatkowych w Krakowie

Artykuł ma charakter jedynie informacyjny i stanowi publikację zainspirowaną treścią artykułów prasowych, interpretacji organów podatkowych i orzeczeń sądów administracyjnych. Nie stanowi porady ani opinii podatkowej czy prawnej w rozumieniu art. 2 ust. 1 i art. 31 ustawy o doradztwie podatkowym (Dz. U. z 1996 r. Nr 102, poz. 475, ze zm.) i jest odzwierciedleniem poglądów wyrażanych przez autorów publikacji. Małopolski Instytut Studiów Podatkowych Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za ewentualne skutki podejmowanych decyzji na ich podstawie.

Małopolski Instytut Studiów Podatkowych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »