Coraz szybciej rośnie

Gdyby na wczorajszej sesji obrót akcjami Apatora był wyjątkowo wysoki, można by przypuszczać, że mamy do czynienia z dniem odwrotu. Do takiego wniosku skłania przebieg notowań, w czasie których kurs najpierw wzrósł do 23,8 zł, żeby na zamknięcie spaść do 22,1 zł.

Gdyby na wczorajszej sesji obrót akcjami Apatora był wyjątkowo wysoki, można by przypuszczać, że mamy do czynienia z dniem odwrotu. Do takiego wniosku skłania przebieg notowań, w czasie których kurs najpierw wzrósł do 23,8 zł, żeby na zamknięcie spaść do 22,1 zł.

Ponieważ jednak wolumen wyniósł 10 tys. akcji nie można mówić o wyjątkowej aktywności inwestorów. Notowania Apatora pewnie będą rosnąć dalej. Podobne sesje jak wczorajsza (z gwałtownym spadkiem notowań) zdarzyły się w ostatnim czasie dwa razy: 26 kwietnia i 3 czerwca. Pod koniec kwietnia dało to początek kilkutygodniowej korekcie, z kolei na początku miesiąca przeszło bez żadnych negatywnych konsekwencji dla posiadaczy akcji.

Duże oddalenie wykresu kursu od linii wyznaczających trend sugeruje, że byki poczynają sobie trochę zbyt śmiało na rynku tych akcji. Najbliższe wsparcie to połowa białej świecy z 6 czerwca (20 zł), a w dalszej kolejności przyspieszona linia trendu, znajdująca się 2 zł niżej.

Reklama
Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »