Na Wall Street lekkie wzrosty

Pierwsza w tym tygodniu sesja na Wall Street przyniosła niewielkie wzrosty, gdy grecki parlament przyjął program oszczędnościowy warunkujący uzyskanie kolejnej transzy pomocy od UE, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Pierwsza w tym tygodniu sesja na Wall Street przyniosła niewielkie wzrosty, gdy grecki parlament przyjął program oszczędnościowy warunkujący uzyskanie kolejnej transzy pomocy od UE, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Na koniec dnia indeks S&P 500 pokonał kluczowy poziom 1.350 punktów; wzrósł o 0,68 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.351,77 pkt.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,57 proc. do 12.874,04 pkt.

Nasdaq zyskał 0,95 proc. i wyniósł 2.931,39 pkt.

"Generalnie rynki chcą rosnąć pod dobre informacje. Ale ten tydzień jest bardzo ważny, żebyśmy mogli się przekonać, czy trend wzrostowy jest w stanie się utrzymać. Cały czas będziemy w dużym niepokoju, bo nie jest jasne, czego można oczekiwać" - powiedział Mark Martiak, wiceprezes Premier Financial Advisors.

Reklama

Przyjęty w poniedziałek po północy przez grecki parlament program oszczędnościowy przewiduje m.in. zmniejszenie zatrudnienia w sektorze publicznym o 15 tys. osób, liberalizację przepisów prawa pracy, zmniejszenie płacy minimalnej o 20 proc. (z 751 euro do 600 euro miesięcznie) oraz cięcia świadczeń emerytalnych.

Za programem głosowało 199 deputowanych, przeciwko 74, przy frekwencji 278 deputowanych. Przyjęcie programu było spodziewane ponieważ, mimo "rebelii" niektórych deputowanych z partii wchodzących w skład koalicji rządowej. Socjalistyczny PASOK i wspierająca go Nowa Demokracja dysponują łącznie 236 głosami w 300-osobowym parlamencie. Głosowanie odbyło się po gwałtownych demonstracjach protestacyjnych i starciach z policją na ulicach Aten.

Głosowanie w parlamencie Grecji nad programem oszczędnościowym jest istotnym krokiem do otrzymania przez ten kraj drugiego pakietu ratunkowego - ocenił komisarz UE ds. gospodarczych i monetarnych Olli Rehn. Dodał, że jest przekonany, iż inne warunki stawiane Grecji, aby mogła uzyskać pomoc finansową, zostaną spełnione do czasu posiedzenia eurogrupy 15 lutego.

Ze spółek rosły firmy przemysłowe oraz banki. Lekko zniżkowały przedsiębiorstwa użyteczności publicznej.

Zyskiwały akcje Apple, które po raz pierwszy w historii kosztują powyżej 500 dolarów. Na rynek trafiły spekulacje, że spółka może wypłacić dywidendę lub też przeprowadzić split swoich akcji.

Zyskiwały akcje General Electric, który chce zainwestować 580 mln dolarów w rozwój nowych produktów.

Na wartości tracili producenci półprzewodników, gdyż analitycy Benchmark obniżyli swoją rekomendację dla tego sektora do "równo z rynkiem". FBR podniósł rekomendację do "ponad rynek" dla Nvidii. Akcje spółki zyskiwały dzięki temu ponad 1 proc. Zyskiwał również AMD po podniesieniu rekomendacji przez analityków Bernstein.

Z kolei po obniżce rekomendacji około 5 proc. potaniały papiery First Solar.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | wall | Downing
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »