Orlen zainwestuje 140 mld zł

- Sektor nigdy nie stał przed tyloma wyzwaniami. Traktujemy je jajko szansę rozwoju dla grupy - powiedział Daniel Obajtek, prezes Orlenu. Koncern podtrzymuje zielony kierunek rozwoju. Zapowiada realizację 60 proekologicznych inwestycji. Celem jest dojście w 2050 roku do celu, jakim jest zeroemisyjność.

- Około 40 proc. nakładów trafi do segmentu rafineryjnego, petrochemicznego, detalicznego i dystrybucji energii i gazu. Kolejne 50 proc. zostanie przeznaczone na budowę nowych perspektywicznych gałęzi biznesu, w tym w odnawialne źródła energii i nowoczesną, niskoemisyjną petrochemię. Z kolei 10 proc. przeznaczymy na inwestycje w paliwa alternatywne, w wodór, recykling, badania i rozwój oraz w cyfryzację - powiedział prezes.

Około 85 mld zł zostanie wydane na nowe, perspektywiczne obszary działalności związane przede wszystkim z energetyką odnawialną i zaawansowaną petrochemią. Z kolei na zwiększenie efektywności obecnych aktywów Orlen wyda 55 mld zł.

Koncern zapowiada, że chce być liderem transformacji energetycznej. Ma ona być oparta o energetykę odnawialną i gazową. Grupa zakłada, że w 2030 roku będzie posiadała ponad 2,5 GW mocy w odnawialnych źródłach energii, przy czym 1,7 GW zapewnią morskie farmy wiatrowe, a 0,8 GW źródła lądowe - elektrownie wiatrowe i fotowoltaika. Koncern będzie też pracował nad pilotażowymi magazynami energii.

Z 1,1 GW do 2 GW ma wzrosnąć moc zainstalowana w nowoczesnych elektrowniach gazowych. Przedstawiciele spółki zapowiadają, że w perspektywie 2030 roku do 20 proc. gazu wykorzystywanego przez grupę będzie pochodziło z własnych zasobów.

Za dziesięć lat segment petrochemiczny będzie generował około połowę zysków grupy Orlen pochodzących z przerobu ropy naftowej. Nowa strategia przewiduje wzrost udziału specjalistycznych produktów petrochemicznych, takich jak fenol i pochodne aromatów, w portfelu grupy do ok. 25 proc. (z 16 proc. obecnie).

Nową gałęzią segmentu petrochemicznego będzie recykling oraz biomateriały. Do 2030 roku Orlen osiągnie moce w recyklingu, przede wszystkim plastików, na poziomie do 0,4 mln ton. Będzie również wdrażać zaawansowane technologie gospodarki obiegu zamkniętego.

Rafineria w ciągu najbliższej dekady pozostanie ważnym segmentem działalności Orlenu. W tym czasie spółka będzie prowadzić prace nad optymalizacją działalności rafineryjnej, zwiększeniem efektywności energetycznej rafinerii i pogłębieniem przerobu ropy.

Prezes poinformował, że zakładany jest wzrost produkcji biopaliw i paliw wodorowych. Spółka ma być jednym z wiodących producentów biopaliw w regionie, w tym zaawansowanych biopaliw drugiej generacji, z mocami produkcyjnymi na poziomie 2 mln ton rocznie. Kontynuowane będą też prace nad hubami wodorowymi we Włocławku i Płocku. Grupa podejmie również działania na rzecz produkcji zielonego wodoru.

Do 2030 roku w Europie Środkowej pod marką Orlen ma działać minimum 3,5 tys. stacji paliw, przy czym udział stacji zagranicznych wzrośnie w tym czasie z 37 proc. do 45 proc. Koncern będzie zwiększać dostępność paliw alternatywnych, między innymi budując co najmniej 1000 szybkich ładowarek elektrycznych oraz rozwijając sprzedaż paliwa wodorowego i LNG/CNG. - Chcemy  zwiększyć marżę pozapaliwową o 50 proc. w stosunku do 2019 roku - powiedziała Patrycja Klarecka, członek zarządu ds. sprzedaży detalicznej.

Jednym z kluczowych elementów strategii mają być innowacje. Firma założyła, że w ciągu dekady przeznaczy na badania i rozwój ok. 3 mld zł.

Wszystkie te działania mają przełożyć się na dwuipółkrotny wzrost wyniku EBITDA grupy, do ok. 26 mld zł. Segmenty energetyki, petrochemii oraz rafinerii będą generowały po ok. 7 mld zł zysku EBITDA, segment detaliczny ok. 5 mld zł, natomiast segment wydobycia ok. 1 mld zł.

Spółka zakłada redukcję emisji CO2 o 20 proc. w segmencie rafineryjnym i petrochemicznym na obecnych aktywach oraz redukcję CO2/MWh o 33 proc. w segmencie energetyki. Jednocześnie podtrzymuje, że w 2050 roku chce osiągnąć neutralność emisyjną.

Mimo dużego planu inwestycyjnego i prowadzonych procesów akwizycyjnych (Lotos i PGNiG, a wcześniej Energa i Ruch), Orlen chce dzielić się zyskiem z akcjonariuszami. - Rekomendujemy wypłatę za 2020 rok nie mniej niż 3,5 zł dywidendy na akcję. Zakładamy utrzymanie lub wzrost dywidendy w kolejnych latach - zapowiada Jan Szewczak, członek zarządu ds. finansowych.

PKNORLEN

67,4400 -0,2600 -0,38% akt.: 24.04.2024, 11:26

• Otwarcie 68,3700
• Max 68,7600
• Min 67,2300
• Kurs odniesienia 67,7000
• Suma wolumenu 317 973
• Suma obrotów 21 597 289,90
• Widełki dolne 61,5400
• Widełki górne 75,2000

Zobacz również: MOL UNIMOT DMGROUP Wyszukaj inne

• Aby wyszukać rozpocznij wpisywanie nazwy waloru

Przedstawiciele spółki zapewniają, że fundamenty finansowe spółki są stabilne. Utrzymany ma zostać bezpieczny poziom zadłużenia. Wskaźnik dług netto/EBITDA ma być nie wyższy niż 2,5x. Koncern chce w pierwszym kwartale 2021 roku uruchomić zagraniczny program emisji obligacji.

- Źródła finansowania będą zbilansowane dzięki uzupełnieniu bieżących przepływów finansowych dodatkową pojemnością dłużną. Grupa Orlen będzie wykorzystywać również alternatywne źródła finansowania, takie jak project finance, finansowanie unijne związane z innowacjami i transformacją energetyczną oraz współfinansowanie wybranych projektów przez partnerów zewnętrznych - podała spółka.

PKN szacuje, że zapotrzebowanie grupy na środki pieniężne do 2030 roku, wynikające z założeń strategicznych, wyniesie łącznie ok. 205 mld zł (ok. 140 mld zł na inwestycje, ok. 40 mld zł na dywidendę u pokrycie kosztów podatkowych oraz ok. 25 mld zł na "pozostałe wydatki"). Z kolei swoje możliwości finansowe grupa szacuje na ok. 275 mld zł.

Monika Borkowska