Przełom technologiczny w JSW

Nowoczesny kompleks przodkowy wraz z kombajnem Bolter Miner został w piątek przekazany JSW przez Komatsu Mining Corporation podczas uroczystości w Tychach. Wykonano też pokazowy test jego funkcjonalności. W najbliższych dniach sprzęt trafi do kopalni Budryk w Ornontowicach, jednej z najgłębszych kopalni węgla kamiennego na świecie.

Nowoczesny kompleks przodkowy wraz z kombajnem Bolter Miner został w piątek przekazany JSW przez Komatsu Mining Corporation podczas uroczystości w Tychach. Wykonano też pokazowy test jego funkcjonalności. W najbliższych dniach sprzęt trafi do kopalni Budryk w Ornontowicach, jednej z najgłębszych kopalni węgla kamiennego na świecie.

Podjęta przez JSW decyzja o zakupie kombajnu może stanowić największy przełom technologiczny w polskim górnictwie od lat. Projekt badawczo-rozwojowy pod nazwą "Samodzielna Obudowa Kotwowa" to innowacyjna technologia, która ma szansę zmienić nie tylko roboty chodnikowe realizowane w kopalniach JSW, ale również może stanowić cenną inspirację w zakresie rozwoju dla całego polskiego górnictwa.

Prowadzony obecnie w JSW projekt wdrożenia obudowy kotwowej stanowi próbę adaptacji rozwiązań powszechnie stosowanych na świecie w najnowocześniejszych kopalniach głębinowych między innymi w USA i Australii. - To rewolucja w polskim górnictwie - powiedział Włodzimierz Hereźniak, prezes zarządu JSW SA. - Zadaniem tego urządzenia będzie przede wszystkim większe i tańsze wydobycie. Wszystkie te działania wynikają z naszej strategii ograniczenia kosztów wydobycia oraz przyspieszenia prac przygotowawczych w kopalniach JSW.

Reklama

Budowa kombajnu urabiająco-kotwiącego Bolter Miner 12CM30 trwała w Stanach Zjednoczonych rok, w maju urządzenie trafiło już do Polski. W najbliższych dniach ten nowoczesny sprzęt zostanie zdemontowany i przetransportowany do kopalni Budryk w Ornontowicach. Tam jego montaż w chodniku "Bw -1N badawczy" o wybiegu 1950 metrów potrwa około trzech tygodni.

Sprzęt pokona pierwsze metry wyrobiska już w listopadzie. W kombajnie zastosowany zostanie walcowy organ o szerokości 5,6 metra. Projekt zakłada zabudowę 6 kotew w stropie wyrobiska i po 3 kotwy w ociosach wyrobiska. Według założeń, kombajn będzie drążył 15 metrów wyrobiska dziennie. Jego możliwości są większe, ale wiele zależy od warunków górniczo-geologicznych, w których sprzęt będzie pracował.

- Żeby realizować wszystkie ambitne plany, musimy wychodzić naprzeciw takim wyzwaniom. To urządzenie, nie dość, że jest bardzo nowoczesne i bardzo bezpieczne, to również pokazuje, że możemy przyspieszyć prace związane z udostępnieniem ścian i eksploatacją pokładów - powiedział podczas uroczystości w Tychach Adam Gawęda, pełnomocnik rządu RP ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.

Projekt jest odpowiedzią na wyzwania czekające spółkę w najbliższych latach. Jednym z nich jest zwiększenie frontu robót przygotowawczych. - Dużym grzechem zaniechania byłoby niewykorzystanie tej technologii w naszych warunkach - podsumował Artur Dyczko, zastępca prezesa JSW ds. Strategii i Rozwoju.

Nowoczesny kompleks , który trafi do JSW, został opracowany przy współpracy członków konsorcjum, w skład którego wchodzą: JSW Innowacje jako lider konsorcjum, JSW, Główny Instytut Górnictwa oraz Joy Global (Komatsu Mining Corp.).

Interia, opr. MD

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »