Notowania akcji spółki AC z 4 stycznia 2023 roku

W środę, 4 stycznia AC (ACG) rozpoczęło notowania od poziomu 33,5 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. To była minimalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom maksymalny - 36,6 zł - spółka osiągnęła o godzinie 11.36 by na zamknięciu spaść do poziomu 34,9 zł.

Liczba transakcji dla spółki AC wyniosła 31, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 26 123 sztuk. Obroty wyniosły 914 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Analizowana sesja była trzecią sesją wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 15,18 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 25,99 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 16,33 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 13,31 proc.

Reklama

W środę AC zachowywało się lepiej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 1,63 proc. do poziomu 59 754 punktów, a wartość spółki wzrosła aż o 4,18 proc. Wartość indeksu WIG-MOTO, skupiającego spółki z sektora motoryzacyjnego, do których należy także AC, nie zmieniła się. W odniesieniu do analizowanej spółki cała branża motoryzacyjna zachowywała się dużo gorzej niż AC, gdyż wartość indeksu WIG-MOTO nie zmieniła się, a wartość spółki wzrosła o 4,18 proc.

AC to producent i dostawca samochodowych instalacji gazowych. Wytwarza także moduły elektroniczne i mechaniczne oraz elementy elektroniki i wiązek elektrycznych na potrzeby przemysłu samochodowego, w tym zestawy do haków holowniczych. Spółka dystrybuuje także inne części i akcesoria samochodowe (głównie produkcji włoskiej). (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »