W poniedziałek, 11 stycznia Ambra (AMB) rozpoczęła notowania od poziomu 20,5 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. To była także maksymalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom minimalny - 19,95 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.
Liczba transakcji dla spółki Ambra wyniosła 34, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 7 223 sztuk. Obroty wyniosły 144 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.
Analizowana sesja była kolejną spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 4,18 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 6,97 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 10,22 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 4,18 proc.
W poniedziałek Ambra zachowywała się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,12 proc. do poziomu 59 773 punktów, a wartość spółki spadła aż o 2,68 proc. Spółki spożywcze do których należy także Ambra ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG-SPOZYW spadła o 1,03 proc. do poziomu 3 759 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z sektora spożywczego na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.
Ambra to lider rynku wina w Polsce oraz czołowy producent, importer i dystrybutor win w Europie Środkowej i Wschodniej. Grupa prowadzi działalność na rynkach Polski, Czech, Słowacji i Rumunii. Oferta opiera się z jednej strony na winach własnych marek, które są produkowane przez Grupę lub na jej zamówienie w różnych krajach świata, a z drugiej na winach importowanych od największych producentów Francji, Włoch, Hiszpanii, Bułgarii, Chile czy Australii. (na podst. GPW).