Notowania akcji spółki Asseco SEE z 28 stycznia 2022 roku

W piątek, 28 stycznia Asseco SEE (ASE) rozpoczęło notowania od poziomu 51,4 zł, czyli o 1,18 proc. więcej niż na zamknięciu czwartkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 50,8 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom minimalny - 49 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Asseco SEE wyniosła 32, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 5 824 sztuk. Obroty wyniosły 289 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Analizowana sesja była trzecią sesją spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zmniejszyła się o 5,13 proc., w ciągu miesiąca obniżyła się o 5,85 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 27,95 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 7,25 proc.

Reklama

W piątek Asseco SEE zachowywało się podobnie jak rynek. Indeks WIG spadł o 1,82 proc. do poziomu 66 892 punktów, a wartość spółki spadła tylko o 1,77 proc. Spółki z sektora IT do których należy także Asseco SEE ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG-INFO spadła o 1,07 proc. do poziomu 4 363 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z branży IT na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.

Asseco SEE jest największym podmiotem w Europie Południowo-Wschodniej pod względem przychodów ze sprzedaży własnego oprogramowania i usług IT. Firma powstała w wyniku integracji kompetencji, doświadczenia, wiedzy i rozwiązań największych firm z branży w południowo-wschodnim regionie Europy oraz w Turcji. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »