Notowania akcji spółki Atal z 16 stycznia 2023 roku

W poniedziałek, 16 stycznia Atal (1AT) rozpoczął notowania od poziomu 37,5 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. O godzinie 9.35 kurs akcji spadł do poziomu 37,1 zł, a następnie o 12.31 wzrósł do wartości 37,7 zł, by na zamknięciu spaść do poziomu 37,3 zł.

Liczba transakcji dla spółki Atal wyniosła 36, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 4 068 sztuk. Obroty wyniosły 152 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Spółka przełamała tendencję wzrostową trwającą od 4 sesji i odnotowała spadek. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 11,68 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 12,01 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zmniejszyła się o 21,80 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 14,42 proc.

Reklama

W poniedziałek Atal zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 0,49 proc. do poziomu 61 867 punktów, a wartość spółki spadła o 0,53 proc. Spółki z branży nieruchomości do których należy także Atal ciągnęły rynek w dół, wartość indeksu WIG-NRCHOM spadła o 0,20 proc. do poziomu 2 708 punktów. Pomimo negatywnego oddziaływania sektora nieruchomości na rynek indeks WIG wzrósł.

Atal to jeden z największych polskich deweloperów mieszkaniowych. Specjalizuje się w realizacji osiedli mieszkaniowych, pojedynczych budynków wielorodzinnych oraz domów jednorodzinnych. Inwestycje realizuje w najszybciej rozwijających się aglomeracjach - w Katowicach, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Warszawie, a ostatnio także w Gdańsku. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »