Notowania akcji spółki Mirbud S.A. z 4 marca 2021 roku

W czwartek, 4 marca Mirbud S.A. (MRB) rozpoczął notowania od poziomu 4,41 zł, czyli o 0,45 proc. mniej niż na zamknięciu środowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 4,43 zł. O godzinie 9.05 kurs akcji spadł do poziomu 4,37 zł, a następnie o 14.43 wzrósł do wartości 4,49 zł, by na zamknięciu spaść do poziomu 4,42 zł.

Liczba transakcji dla spółki Mirbud S.A. wyniosła 85, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 209 092 sztuk. Obroty wyniosły 914 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Analizowana sesja była kolejną spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 7,54 proc., w ciągu miesiąca wzrosła o 2,08 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 377,32 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 370,21 proc.

W czwartek Mirbud S.A. zachowywał się podobnie jak rynek. Indeks WIG spadł o 0,05 proc. do poziomu 57 870 punktów, a wartość spółki spadła aż o 0,23 proc. Spółki budowlane do których należy także Mirbud S.A. ciągnęły rynek w dół, wartość indeksu WIG-BUDOW spadła o 0,57 proc. do poziomu 3 971 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z branży budowlanej na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.

Spółka działa przede wszystkim jako generalny wykonawca lub generalny realizator inwestycji w obszarze budownictwa handlowo-usługowego, mieszkaniowego, przemysłowego oraz inżynieryjno-drogowego na rynku budowlanym w Polsce. Realizuje przede wszystkim prace wykonawcze na terenie pomiędzy Warszawą a Łodzią. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »