Ceny miedzi spadają, bo bank centralny Chin interweniuje

Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają w reakcji na działania banku centralnego Chin, który zmniejsza fundusze w systemie bankowym - informują maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 7.138,00 USD za tonę, po zniżce o 0,5 proc.

Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają w reakcji na działania banku centralnego Chin, który zmniejsza fundusze w systemie bankowym - informują maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 7.138,00 USD za tonę, po zniżce o 0,5 proc.

Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na marzec tanieje o 0,1 proc. do 3,2605 USD.

Na giełdzie metali w Szanghaju tona miedzi w dostawach na kwiecień staniała o 0,8 proc. do 50.650 juanów (8.352 USD).

Finansowanie w Chinach, miernik kredytu, wyniosło w styczniu 2,58 bln juanów (425 mld USD) - podał Narodowy Bank Chin w komunikacie z 15 lutego.

W reakcji na to bank zareagował redukcją płynności w systemie bankowym.

"Ceny miedzi są pod presją z powodu ograniczania przez bank centralny Chin płynności w systemie bankowym" - mówi Hwang Il Doo, starszy trader w Korea Exchange Bank Futures Co. w Seulu.

Reklama

"Te działania banku wpłynęły na wzrost obaw o spowolnienie w chińskiej gospodarce" - dodaje.

Od początku 2014 r. miedź na giełdzie LME w Londynie staniała o 2,9 proc.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ceny miedzi | banki centralne | China

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »