Coraz ciekawszy układ techniczny

Istotnym wydarzeniem wczorajszej sesji była niewątpliwie obrona lokalnego wsparcia fibo: 1908-1912 pkt, utworzonego na bazie zniesienia 78.6 proc. ostatniej, lokalnej podfali wzrostowej. Punkt zwrotny ukształtował się w pobliżu wymienionego klastra około południa, po czym już do końca czwartkowej odsłony popyt wykazywał się zdecydowanie większą determinacją.

Istotnym wydarzeniem wczorajszej sesji była niewątpliwie obrona lokalnego wsparcia fibo: 1908-1912 pkt, utworzonego na bazie zniesienia 78.6 proc. ostatniej, lokalnej podfali wzrostowej. Punkt zwrotny ukształtował się w pobliżu wymienionego klastra około południa, po czym już do końca czwartkowej odsłony popyt wykazywał się zdecydowanie większą determinacją.

Po raz kolejny mieliśmy zatem do czynienia z przeciwstawnymi, krótkoterminowymi tendencjami, wpisującymi się w charakter średnioterminowego układu bocznego, jaki rozwija się na FW20H2120 już od ponad dwóch miesięcy (dla lepszego zilustrowania tej tendencji załączam dzisiaj wykres w skali dziennej).

Wczoraj istotną rolę odegrał zatem przedział fibo: 1908-1912 pkt (jest to obecnie najbliższe, lokalne wsparcie), a dzień wcześniej punkt zwrotny ukształtował się w korytarzu cenowym: 1988-1992 pkt (co ciekawe również skonstruowanym na bazie zniesienia 78.6 proc.).

Reklama

Tak więc wymienione strefy cenowe można określić jako nasz punkt odniesienia jeśli chodzi o intradayowe klastry fibo, ewidentnie respektowane przez rynek. Analizując tę kwestię z nieco szerszej perspektywy bezwzględnie trzeba natomiast spojrzeć na wykres przez pryzmat trochę bardziej złożonych przedziałów cenowych - również wyraźnie honorowanych przez uczestników gry rynkowej.

Oczywiście mam tu na myśli węzeł: 1868-1882 pkt (średnioterminowe wsparcie odzwierciedlające dość dobrze zasadę zmiany biegunów) i barierę podażową fibo: 2018-2031 pkt, posiadającą dodatkowe wzmocnienie w postaci zielonej linii kanału (strzałka na wykresie).

Kolejna kwestia dotyczy potencjalnego układu harmonicznego ABCD bądź XABCD. Tak się bowiem ciekawie składa, że niezależnie od kierunku następnego ruchu cenowego, wykres będzie można już niedługo analizować w kontekście w/w struktury cenowej.

Przykładowo projekcje pro-spadkowej formacji ABCD koncentrują się obecnie w rejonie analizowanego przed momentem węzła podażowego: 2018-2031 pkt. Jest to ważna okoliczność, podwyższająca znaczenie i wiarygodność tej strefy.

Z kolei negacja wsparcia: 1908-1912 pkt stanowiłaby argument dla podaży, ale w przypadku kontynuacji ruchu spadkowego na wykresie pojawiłaby się ciekawa formacja XABCD, zwiastująca raczej pomyślny (w nieco szerszej perspektywie) rozwój wydarzeń dla byków (oczywiście te wszystkie kwestie będę starał się na bieżąco omawiać w opracowaniach online). Póki co zmagamy się niestety z trendem bocznym, choć obiektywnie trzeba przyznać, że w ostatnim okresie klastry fibo budowane na bazie lokalnych ruchów cenowych odgrywają nieprzypadkową rolę. Mogą zatem stanowić punkt odniesienia w ujęciu intradayowym.

Paweł Danielewicz

Santander Dom Maklerski
Dowiedz się więcej na temat: kontrakty terminowe

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »