EBC pomaga rynkom

Czwartkowe notowania na światowych rynkach zostały w całości podporządkowane oczekiwaniu na doniesienia z Europejskiego Banku Centralnego. Nie mogło być inaczej, gdy od przeszło miesiąca gracze pozycjonowali się pod obniżkę stóp procentowych i inne, niezdefiniowane wcześniej przez EBC, działania. Mario Draghi nie zawiódł inwestorów.

Czwartkowe notowania na światowych rynkach zostały w całości podporządkowane oczekiwaniu na doniesienia z Europejskiego Banku Centralnego. Nie mogło być inaczej, gdy od przeszło miesiąca gracze pozycjonowali się pod obniżkę stóp procentowych i inne, niezdefiniowane wcześniej przez EBC, działania. Mario Draghi nie zawiódł inwestorów.

Obniżka głównej stopy procentowej do 0,15 procent i historyczny krok w postaci negatywnej stopy depozytowej połączył z programem LTRO i wycofaniem tzw. sterylizacji, co w praktyce oznacza zwiększenie płynności w systemie monetarnym. Co ważniejsze, niestandardowym działaniom towarzyszył sygnał, iż bank intensywnie pracuje nad programem skupu aktywów, co już wprost zostało odczytane jako zapowiedź europejskiej wersji luzowania ilościowego. Naprawdę samo wycofanie sterylizacji nosi już cechy luzowania ilościowego, choć nie wszyscy zgodzą się z terminologią.

Reklama

Pomijając spory definicyjne warto odnotować, iż EBC dokonał radykalnej zmiany w łagodzeniu polityki monetarnej i z impetem skupił się na deflacyjnych obawach, jakie rysowały się w perspektywie kolejnych lat. Sam fakt obniżenia prognoz inflacji w kolejnych kwartałach jest sygnałem, iż w polityce EBC będzie dominował teraz model pobudzania inflacji a nie jej ograniczania. Naprawdę jednak bankowość centralna nie ma wielu standardowych narzędzi do zwalczania deflacji czy deflacyjnych obaw, więc również nowe prognozy niskiej inflacji są wskazaniem, iż EBC musi poważnie pracować nad programem pobudzania inflacji, by sięgnęła pożądanego poziomu 2 procent.

Z punktu widzenia rynków akcji i rynku walutowego zmiana w ECB oznacza, iż bank centralny widzi potrzebę obniżenia wyceny euro i godzi się ze wzrostem cen innych aktywów. Dla giełd akcji w Europie są to pozytywne wiadomości, które w perspektywie kolejnych miesięcy dobrze rokują indeksom europejskim i będą sprzyjały również GPW.

Adam Stańczak

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »