Małe zmiany na Wall Street. Dow Jones wzrósł piąty dzień z rzędu
Wtorek na Wall Street przyniósł małe zmiany indeksów. S&P 500, który zyskiwał większość dnia, w ostatnich minutach sesji zszedł pod kreskę i nie zdołał po raz 70. w tym roku pobić rekordu. Dow Jones wzrósł piąty dzień z rzędu. Inwestorzy ponownie martwią się rosnącą liczbą zakażeń Omikronem.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 0,26 proc. i wyniósł 36.398,21 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,10 proc. i wyniósł 4.786,35 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował 0,56 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.781,72 pkt.
Dow znajduje się w granicach 1 proc. od swojego najwyższego poziomu w trakcie sesji, podczas gdy Nasdaq znajduje się około 2 proc. poniżej swojego najwyższego poziomu.
"Jeśli rozejrzysz się po Wall Street, zobaczysz bardzo łagodne oczekiwania i najwidoczniej mamy teraz na rynkach odbicie wskazujące na to, że prawdopodobnie jesteśmy dość późno w cyklu" - powiedział Jim Lacamp, wiceprezes Morgan Stanley Wealth Management.
W USA jest obecnie najwięcej hospitalizowanych dzieci z Covid-19 od początku pandemii. W całej Ameryce do szpitali trafiło w ciągu ostatniego tygodnia o 35 proc. więcej dzieci, w Nowym Jorku liczba małych pacjentów wzrosła pięciokrotnie, w Waszyngtonie - dwukrotnie.
Eksperci wiążą wzrost liczby poważnie chorych dzieci z wariantem koronawirusa Omikron, który szybko rozprzestrzenia się w sezonie świątecznym. Medycy prognozują, że w szpitalach dziecięcych sytuacja jeszcze się pogorszy.
Eksperci nie widzi dowodów na to, by Omikron wywoływał cięższy przebieg Covid-19 u dzieci, ale też nie sądzą, że infekcja wywołana tym wariantem koronawirusa przebiega łagodniej niż w przypadku innych mutacji.
Centrum Kontroli i Prewencji Chorób USA (CDC) skróciło zalecenie dotyczące izolacji dla osób, które uzyskały wynik pozytywny do pięciu dni z 10, jeśli osoby te nie mają objawów. Ponadto badania przeprowadzone w Republice Południowej Afryki wykazały, że infekcje wywołane wariantem Omikron mogą pomóc w zwiększeniu odporności na wcześniejszy szczep Delta.
Ze spółek producenci szczepionek przeciwko Covid-19 tracili na wartości. Pfizer spadł 2,6 proc., a Moderna zniżkowała 3 proc.
Zniżkowali też producenci półprzewodników. Nvidia i Applied Materials straciły na wartości po ponad 2 proc.
Poniedziałkową mocną przecenę częściowo odreagowały spółki związane z branżą turystyczną i lotniczą.
Producent samolotów Boeing był jednym z liderów zwyżek wśród spółek z indeksu Dow i zyskał 1,6 proc.
United Airlines z kolei przewodził wzrostom wśród spółek z S&P 500. Jego akcje zyskały 1,7 proc.
R.R. Donnelley spadał o 1 proc. po tym, jak firma zajmująca się komunikacją biznesową i usługami marketingowymi ujawniła włamanie do jej systemów informatycznych.
Extreme Networks rósł o 1 proc. po tym, jak Needham podniósł cenę docelową dla akcji firmy do 18,50 USD za akcję z 16 USD.
Rentowność 10-letnich UST spadła 2 pb do 1,46 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji spadła o 2 pb do 1,87 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 72 pb, natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie 139 pb.
Uniwersytet Johnsa Hopkinsa podał, że w USA w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 1.737 ofiar śmiertelnych Covid-19. Obecność koronawirusa potwierdzono u 543.415 kolejnych osób. Najnowsze dane wskazują, że od wybuchu epidemii w Ameryce odnotowano łącznie 52,79 mln przypadków zakażenia koronawirusem. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi 818.371.