Mało ciekawa sesja bez rozstrzygnięć

Europa zaczęła tydzień od spadków, które sugerowało już zachowanie giełd azjatyckich. Zniżki kontraktów amerykańskich też nie były impulsem dla ożywienia popytu, a dane makro zza oceanu miały mieszaną wymowę i nie były w stanie spowodować większej reakcji.

Europa zaczęła tydzień od spadków, które sugerowało już zachowanie giełd azjatyckich. Zniżki kontraktów amerykańskich też nie były impulsem dla ożywienia popytu, a dane makro zza oceanu miały mieszaną wymowę i nie były w stanie spowodować większej reakcji.

Indeks NY Empire State wyniósł 22,86 pkt., co było wynikiem nieco lepszym od oczekiwań, ale rozczarował styczniowy napływ kapitałów do USA. Produkcja przemysłowa też przebiła konsensus (0,1% vs. spodziewanych -0,1%), jednak tylko na chwilę poprawiło to nastroje. Po rozpoczęciu sesji za Atlantykiem tamtejsze indeksy zaczęły wyraźnie słabnąć, pociągając za sobą parkiety europejskie. Główne wskaźniki kończyły w efekcie blisko dziennych minimów.

WIG20 spędził większość dnia w wąskiej konsolidacji i notowania minęły bez historii. Otwarcie wypadło na nieznacznym plusie, ale wystarczyła niespełna godzina, by indeks wylądował kilkadziesiąt punktów niżej. Na tym skończył się większy ruch i do końca trwał mało ciekawy horyzont. Uwagę zwracają spore obroty, jak na trwającą przez większość dnia stabilizację. Wskaźnik znajduje się pomiędzy wsparciem na 2375 pkt. i oporem na 2428 pkt., a więc stosunkowo duża aktywność może zapowiadać próbę przebicia któregoś z tych ograniczeń. Dziś niepewność wprowadzić mogą zapewne dane makro, ale możliwa jest próba odreagowania spadków.

Reklama

opracowali: Kamil Grabczuk, Jacek Buczyński

Deutsche Bank PBC
Dowiedz się więcej na temat: Male

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »