Przypomniała o sobie giełda w Szanghaju. Sporym spadkiem wprawiła w niepokój inwestorów na całym świecie. Dlatego też nastroje jakie panowały dziś na rynkach były dość mieszane.
Jedynymi ważnymi danymi, które zostały dziś opublikowane są te dotyczące handlu zagranicznego Japonii. Eksport Kraju Kwitnącej Wiśni wzrósł we wrześniu zaledwie o 0,6 proc. w ujęciu rocznym wobec oczekiwań na poziomie 3,4 proc. Indeks Nikkei zyskał dziś jednak 1,91 proc. Powód? Najgorsza od roku dynamika eksportu rodzi nadzieję wśród Japończyków, że rząd i bank centralny jeszcze bardziej zaangażują się w stymulowanie gospodarki.
Po kilku tygodniach przerwy, na chiński parkiet powróciły gwałtowne spadki. Główny indeks giełdy w Szanghaju zaczął sesję od umiarkowanych wzrostów, w trakcie których dotknął najwyższego od 2 miesięcy poziomu, by w drugiej części notowań runąć mocno pod kreskę. Ostatecznie dzień zakończył spadkiem o ponad 3 proc. To drugi po 15 września największy spadek od poniedziałku 24 sierpnia, nazwanego później "czarnym poniedziałkiem", kiedy to giełdy całego świata zostały mocno przecenione w obawie o kondycję chińskiej giełdy i gospodarki.
Pierwsze minuty środowej sesji wskazywały na przewagę strony popytowej. Nadzieja na wzrosty szybko się jednak skończyła - nie minęły pół godziny, a indeks WIG20 znajdował się pod kreską. Później dwukrotnie podchodził do przebicia poziomu wczorajszego zamknięcia, ale ostatecznie i tak spadł pod kreskę. Ostatnie 1,5 godziny sesji to wyraźna przewaga niedźwiedzi. Ostatecznie indeks 20 największych spółek GPW spadł o 0,53 proc. do poziomu 2106 punktów. Tymczasem indeks szerokiego rynku WIG tracił dziś 0,5 proc. i zakończył środowe notowania na poziomie 51183 punktów.
Najgorszymi spółkami zaliczanymi do indeksu blue chipów były dziś Cyfrowy Polsat oraz Polska Grupa Energetyczna. Taniały odpowiednio o 2,98 proc. i 2,88 proc. W przypadku tej pierwszej spółki na niekorzyść z pewnością działały pozytywne choć gorsze niż wcześniejsze rekomendacje co do ceny docelowej Cyfrowego Polsatu. Na drugim biegunie znalazł się dziś PKO BP. Cena akcji banku rosła w środę o 2,16 proc., co mogło być pochodną informacji o przejęciu przez spółkę ponad 7 proc. akcji Polnordu, które stanowiły przedmiot zabezpieczenia jednej z zadłużonych wobec PKO BP spółek.
Na europejskich giełdach panowały dziś mieszane nastroje. Parkiety w Paryżu i Frankfurcie zyskiwały, z kolei Londyn i Mediolan lekko traciły. Sesja na Wall Street rozpoczęła się od zwyżki, po 2 godzinach handlu S&P 500 znajduje się blisko wczorajszego zamknięcia.
Jutro Europejski Bank Centralny podejmie decyzję ws. stóp procentowych w eurolandzie. Nic nie wskazuje na to by zostały zmienione - ważna jednak będzie konferencja po posiedzeniu EBC i to co odnośnie przyszłości powie Mario Draghi. Warto będzie jutro zwrócić uwagę na dane o sprzedaży detalicznej Wielkiej Brytanii.
Paweł Grubiak