Wzrosty, ale bez euforii
Zaniepokojenie inwestorów osłabieniem koniunktury gospodarczej w USA trwało krótko. Wczoraj zarówno DJIA jak i Nasdaq, po początkowych zniżkach zdołały nie tylko odrobić straty, ale zamknęły się zdecydowanie ponad poziomem otwarcia. Dzisiejsze notowania FW20M0 rozpoczęły się kursem 2032 pkt., który stopniowo rósł do końca dogrywki.
W kontekście ostatnich zmian w Radzie Ministrów warto wspomnieć o dzisiejszej wypowiedzi Jarosława Bauca, który zapowiedział kontynuowanie restrykcyjnej polityki fiskalnej. W najbliższym czasie istotne dla koniunktury giełdowej będą jednak przede wszystkim dane o produkcji przemysłowej w maju oraz wyliczenia rocznej inflacji. Według analityków wspomniane dane powinny być pozytywne, a więc nie powinien dziwić wzrost indeksu WIG20 podczas notowań ciągłych. Futures w tej części sesji utrzymywały się pomiędzy 2050 a 2060 punktów. Ujawnione dane o mniejszym od spodziewanego wzroście indeksu cen konsumentów w USA przyczyniły się do dalszych zwyżek Dow Jonesa, ale nie wpłynęły już na widoczną zmianę notowań kontraktów. Pod koniec sesji kurs kontraktów nieco spadł i wyniósł na zamknięciu 2045 punktów.
Na wzroście notowań giełdowych skorzystali dziś posiadacze warrantów na WIG20, a zwłaszcza serii W20I235BRE, których cena wzrosła o około 18%.