Pawlak: w sprawie Lotosu czekam na MSP

Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak oczekuje od ministra skarbu strategii prywatyzacji Lotosu. Jego zdaniem nie można podejmować decyzji w sprawie sprzedaży strategicznej spółki paliwowej bez doprecyzowania konsekwencji transakcji.

We wtorek Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało PAP, że chce we wrześniu zaprosić inwestorów do międzynarodowego przetargu w sprawie prywatyzacji Lotosu. Jak powiedział rzecznik resortu Maciej Wewiór, decyzję w sprawie prywatyzacji spółki ma podjąć Rada Ministrów. Termin ogłoszenia zależy jednak od zmiany zapisu w "Polityce energetycznej Polski do 2030 roku", a "termin zmiany Polityki jest uzależniony od gospodarza strategii, czyli Ministerstwa Gospodarki".

Pawlak pytany w środę o to, czy resort gospodarki przygotował zmiany do strategii energetycznej, umożliwiające ewentualne przejęcie Lotosu przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) powiedział, że decyzje takie będą, jeżeli będą przygotowane rozwiązania strategiczne. "Nie można podejmować decyzji o zmianie, jeżeli nie mamy jasności co do tego, jaka ma być konsekwencja tych zmian.

Reklama

Podjęcie decyzji o sprzedaży Lotosu bez doprecyzowania, kto będzie nabywcą, niesie ze sobą bardzo duże ryzyko" - powiedział Pawlak po konferencji prasowej.

"W moim przekonaniu bardzo ważne jest, by pan minister Grad (minister skarbu Aleksander Grad - PAP) położył na stół propozycje dotyczące konkretnego rozwiązania" - powiedział Pawlak. Wyjaśnił, że chodzi o rodzaj inwestora, gwarancje stabilnego funkcjonowania strategicznej spółki paliwowej w Polsce oraz o zapewnienie bezpieczeństwa rynku. "Randki w ciemno są bardzo fajne, ale nie w energetyce" - podsumował.

We wtorek wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski, pytany przez PAP o możliwe przejęcie Lotosu przez PGNiG, powiedział: "PGNiG musi współpracować w zakresie wydobycia gazu. My ten kierunek wspieramy. Nie można mówić jednak dzisiaj o przejęciu Lotosu, ponieważ nie została jeszcze wydana zgoda przez Radę Ministrów w sprawie zmiany zapisu w +Polityce energetycznej Polski do 2030 roku+, która umożliwiłaby sprzedaż całej rafinerii".

Szef resortu skarbu Aleksander Grad mówił w połowie lipca, że uzgodnił z wicepremierem Pawlakiem, iż dla Lotosu zostanie otwarta "normalna procedura poszukiwania inwestorów". "Mamy zgodę na otwarcie tego procesu, na oficjalne - zgodnie z prawem - zebranie ofert" - podkreślał wówczas Grad.

Grupa Lotos jest drugim po PKN Orlen producentem paliwa w kraju. Skarb Państwa posiada pakiet kontrolny gdańskiej spółki; jest właścicielem 53 proc. akcji. Koncern zajmuje się wydobyciem i przerobem ropy naftowej oraz sprzedażą hurtową i detaliczną produktów naftowych. Spółka dostarcza na rynek m.in. benzynę bezołowiową, olej napędowy oraz paliwo lotnicze.

Lotos jest grupą kapitałową, w skład której, oprócz spółki-matki, wchodzą spółki Lotos Czechowice, Lotos Jasło i Lotos Petrobaltic (prowadzi wydobycie ropy naftowej i gazu spod dna Bałtyku) oraz kilkanaście spółek-córek.

W ramach realizowanego Programu 10+ rafineria Grupy Lotos S.A. w Gdańsku zwiększy do końca 2010 r. projektowe zdolności przerobowe do 10,5 mln ton rocznie. Dodatkowo, zgodnie z założeniami strategii do 2012 r., spółka planuje osiągnąć wzrost udziału w krajowym rynku paliw do 30 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Pawlak | minister | sprawy | minister gospodarki | lotos | skarbu | MSP | PGNiG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »