W środę (06.08.) Apple ma ogłosić zobowiązanie inwestycyjne o wartości 100 miliardów dolarów, koncentrujące się na rozwoju produkcji na terenie Stanów Zjednoczonych - podała agencja Reuters, powołując się na informacje przekazane przez Bloomberga oraz anonimowego przedstawiciela Białego Domu. Inicjatywa ma stanowić kolejny krok w kierunku przenoszenia przemysłu technologicznego z powrotem na amerykański grunt.
Apple i Trump z nową deklaracją inwestycyjną
Według agencji Bloomberg, wspólne ogłoszenie planowane jest na środę, a inwestycja ma być bezpośrednio związana z rozwojem krajowej produkcji technologicznej. Przedstawiciel Białego Domu, cytowany przez Reutersa, podkreślił, że deklaracja Apple będzie "nowym zobowiązaniem finansowym", niezależnym od wcześniejszych planów firmy.
Zobacz również:
To oznacza, że zapowiadane 100 miliardów dolarów będzie dodatkiem do już ogłoszonych wcześniej inwestycji. W lutym 2025 roku Apple zapowiedziało bowiem przeznaczenie 500 miliardów dolarów na rozwój działalności w USA w ciągu najbliższych czterech lat. Wśród tych planów znalazła się między innymi budowa gigantycznej fabryki serwerów sztucznej inteligencji w Teksasie oraz stworzenie 20 tysięcy nowych miejsc pracy w działach badawczo-rozwojowych w całym kraju.
"To biliony dolarów zobowiązań"
W rozmowie z Fox Business Network doradca ekonomiczny Białego Domu Kevin Hassett zasugerował, że ogłoszenie ze strony Apple jest kwestią godzin. "Firmy przenoszą się tutaj masowo. To biliony i biliony dolarów zobowiązań na budowę nowych fabryk w USA. Właściwie dziś prawdopodobnie zobaczycie jedno z takich ogłoszeń ze strony Apple" - powiedział Hassett, nie zdradzając jednak szczegółów. Reuters zaznacza, że przedstawiciele Apple nie odpowiedzieli dotąd na prośby o komentarz w tej sprawie.
Jeśli zapowiedź się potwierdzi, może to oznaczać nowy etap w strategii lokalizacji produkcji przez amerykańskie firmy technologiczne, a także kolejny sukces Donalda Trumpa w przyciąganiu przemysłu z powrotem do USA - komentują dla Reutersa źródła zbliżone do administracji. Zobowiązanie Apple może mieć duże znaczenie zarówno gospodarcze, jak i polityczne, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów i globalnej rywalizacji technologicznej.
Na ten moment brakuje oficjalnego ogłoszenia ze strony Apple i prezydenta Donalda Trumpa. Jeżeli potwierdzą się doniesienia Bloomberga, będzie to jedna z największych deklaracji przemysłowych złożonych w ostatnich latach przez prywatną firmę w USA.
Agata Jaroszewska












