Grecy chcą się wymknąć spod nadzoru

Ministrowie finansów państw strefy euro chcą, żeby Grecja po wyjściu pod koniec roku z programu pomocowego korzystała ze specjalnej linii kredytowej UE, która będzie kontynuacją wsparcia dla tego wychodzącego z kryzysu kraju.

Greckie władze chcą opuścić obecny program pomocowy pod koniec roku, 18 miesięcy wcześniej niż zakłada plan. Inne państwa strefy euro nie były zachwycone tą zapowiedzią, obawiając się negatywnych scenariuszy dla całego bloku - m.in. ponownego rozlania się kryzysu na inne państwa.

Szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem poinformował na czwartkowej konferencji prasowej w Brukseli po spotkaniu ministrów finansów państw strefy euro, że panuje zgoda, by wesprzeć Grecję linią kredytową. Ma ona zapobiec ewentualnym turbulencjom finansowym w przyszłym roku, gdy Ateny nie będą już korzystać z pakietów pomocowych.

Reklama

- Nasza opinia jest zgodna - biorąc pod uwagę niekorzystny sentyment rynku, a także przyszłe wyzwania dotyczące podjęcia reform (w Grecji) ministrowie mocno wspierają zapobiegawczą linię kredytową jako formę przedłużenia istniejących narzędzi - oświadczył Dijsselbloem.

Poinformował, że kwestia ta będzie teraz dalej omawiana. Prace mają dotyczyć m.in. warunków które wiązałyby się z przyznaniem linii kredytowej.

Szef eurogrupy zaznaczył, że wśród ministrów jest też szerokie porozumienie co do tego, że w nowe narzędzia wspierające Ateny musi być zaangażowany Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Komisarz ds. gospodarczych i walutowych Pierre Moscovici oświadczył, że przedstawiciele KE, MFW i EBC (trojka) muszą przed końcem przyszłego tygodnia udać się znowu do Grecji, aby przygotować decyzje dla ministrów finansów strefy euro. Eurogrupa ponownie zajmie się tą sprawą 8 grudnia.

- Linia kredytowa jest inną formą programu. Wszyscy zgadzają się, że musimy przeanalizować sytuację dotyczącą mikrozarządzania w Grecji. Grecy mają wrażenie, że mogą to robić sami, ale w tym samym czasie Grecja będzie otrzymywała wsparcie z UE - zwrócił uwagę Moscovici.

Grecki minister finansów Gikas Harduwelis mówił w wywiadzie dla agencji Reutera, że spodziewa się ograniczanego nadzoru ze strony wspierających Grecję partnerów przez 6 do 12 miesięcy. Wykluczył jednak nadzór nad mikrozarządzaniem.

Ostrożnościowa warunkowa linia kredytowa to europejski instrument pomocy finansowej. Korzystanie z niej skutkuje wzmocnieniem nadzoru nad danym krajem.

Aby uchronić Grecję przed bankructwem, kraje strefy euro, Europejski Bank Centralny oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy uruchomiły dwa programy ratunkowe o łącznej wartości 240 mld euro na lata 2010-2014.

Pomoc finansowa dla Grecji udzielona przez partnerów ze strefy euro kończy się pod koniec 2014 roku, ale 12,5 mld euro pochodzące z Międzynarodowego Funduszu Walutowego może być wydawane do 2016 r.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: chciał
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »