GUS podał dane o wzroście PKB w III kw. 2021 r. Polska liderem w regionie

Produkt Krajowy Brutto w III kw. 2021 r. wzrósł o 5,3 proc. rdr w porównaniu ze wzrostem o 11,2 proc. rdr w II kw. 2021 r. - wynika z komunikatu GUS. Wcześniej w szacunku flash GUS podał, że PKB w III kw. wzrósł o 5,1 proc. rdr. Po komunikacie GUS złoty lekko umocnił się do euro. W 2 połowie tego roku Polska radzi sobie najlepiej w regionie, Czechy ponoszą duże koszty zaburzeń w łańcuchach dostaw (silnie dotknięty przemysł samochodowy), Rumunia jest pod presją z powodu niskiego odsetka zaszczepionych i restrykcji epidemicznych.

Z danych GUS wynika także, że inwestycje w III kw. wzrosły o 9,3 proc. rdr, konsumpcja prywatna wzrosła o 4,7 proc., zaś popyt krajowy wzrósł o 8,6 proc. rdr.

Z konsensusu przeprowadzonego przez PAP Biznes wynika, że rynek oczekiwał w III kw. wzrostu inwestycji o 6,5 proc. rdr, konsumpcji prywatnej o 4,2 proc. rdr i popytu krajowego o 5,7 proc. rdr.

Poniżej składowe PKB za III kw. i II kw. 2021 r.:

 Skala wpływu poszczególnych składowych na PKB w III kwartale 2021 r.

Skala wpływu poszczególnych kategorii na wzrost realny PKB (w pkt. proc.). PKB niewyrównany sezonowo; ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego.

Reklama

Piotr Bartkiewicz Bank Pekao

"W strukturze PKB pojawiło się sporo zaskoczeń. Jeśli chodzi o inwestycje, to już wcześniej pachniało nieco wyższym odczytem od naszych prognoz i faktycznie to nastąpiło. Natomiast największy ruch nastąpił w odbudowie zapasów.

Pomimo dużych problemów podażowych obserwowanych w III kw. mieliśmy bardzo dużą odbudowę zapasów, co dołożyło do wzrostu ok. 3,7 pkt. proc. To oczywiście, w dużej mierze zrównoważył skład eksportu netto, ponad minus 2 pkt. proc. Jednakże jest to chyba największa ciekawostka w tym odczycie, plus oczywiście rewizja całego PKB do 5,3 proc. względem 5,1 proc. ze wstępnego szacunku. Tak że widać, że jeśli chodzi o wzrost III kw. był dobry i zbliżyliśmy się do trendu sprzed pandemii.

Inwestycje na razie są ciągnięte przez wybrane sektory, prawdopodobnie mieszkaniowe, inwestycje przedsiębiorstw, których poprawa była widoczna już w danych o przedsiębiorstwach niefinansowych. Problemem pozostają inwestycje publiczne, tu jednak nie zanosi się na przełom w najbliższych miesiącach, KPO w dalszym ciągu zawieszone, samorządy w pierwszych trzech kwartałach roku pozostają na minusie, więc na razie czekamy".

EUR/PLN

4,3077 -0,0287 -0,66% akt.: 19.04.2024, 22:44
  • Kurs kupna 4,3059
  • Kurs sprzedaży 4,3094
  • Max 4,3667
  • Min 4,3094
  • Kurs średni 4,3077
  • Kurs odniesienia 4,3364
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Eksperci: PIE

Wzrost gospodarczy lekko przekroczy 5 proc. w 2021 r. - przewiduje Polski Instytut Ekonomiczny. Zdaniem analityków, wzrost PKB w 2022 r. będzie zbliżony do 4,5 proc., a gospodarkę wciąż napędzać będzie głównie konsumpcja.

Jak podał we wtorek we wstępnym szacunku Główny Urząd Statystyczny, Produkt Krajowy Brutto w III kw. 2021 r. wzrósł o 5,3 proc. rdr w porównaniu ze wzrostem o 11,2 proc. rdr w II kw. 2021 r. Wcześniej w szacunku flash GUS podał, że PKB w III kw. zwiększył się o 5,1 proc. rdr.

Analityk z zespołu makroekonomii PIE Jakub Rybacki, odnosząc się do podwyższonego przez GUS szacunku wzrostu PKB w III kwartale, zaznaczył, że głównym motorem wzrostu są nadal wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych, "które były większe o 4,8 proc. względem 2020 r.".

- Wynik znacząco podniósł też wzrost zapasów (+3,7 pkt). Stosunkowo dynamicznie rosły także inwestycje (9,3 proc,). Tempo wzrostu PKB obniżał z kolei eksport netto - wymienił ekspert.

PIE szacuje, że w IV kwartale br. wzrost gospodarczy ustabilizuje się na podobnym poziomie. - Wysoka aktywność w handlu oraz usługach sugeruje, że głównym motorem gospodarki dalej będą wydatki konsumpcyjne - ocenił Rybacki. Dodał, że ożywienie inwestycji prawdopodobnie będzie słabsze.

Rybacki spodziewa się, że nakłady sektora MŚP wzrosną niewiele, "pomimo że w 2020 r. odpowiadały za ok. 85 proc. osłabienia inwestycji firm". - Słabe wyniki zanotują też samorządy - ocenił.

PIE prognozuje też niewielkie spowolnienie aktywności w 2022 r. - "wzrost PKB pozostanie zbliżony do 4,5 proc.". Zwrócono uwagę na badania ankietowe, które sugerują, że konsumenci wciąż znacząco powiększają swoje wydatki.

- Narastające niedobory materiałów spowolnią wzrost inwestycji w pierwszej połowie przyszłego roku - ocenił PIE.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

BIEC: Sygnały zapowiadające zwolnienie aktywności gospodarki coraz wyraźniejsze

Sygnały zapowiadające zwolnienie aktywności gospodarki są coraz wyraźniejsze i obejmują coraz więcej wymiarów działalności gospodarczej - stwierdziło Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Eksperci wskazali m.in. na wyraźny spadek zamówień zagranicznych odbiorców.

Jak poinformowało we wtorek BIEC, Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce w listopadzie 2021 r. spadł o blisko 1 pkt w stosunku do odczytu sprzed miesiąca.

Eksperci wskazali, że regularne spadki wartości wskaźnika obserwują od czterech miesięcy. "Sygnały zapowiadające zwolnienie aktywności gospodarki są coraz wyraźniejsze i obejmują coraz więcej wymiarów działalności gospodarczej" - stwierdzili.

Spośród ośmiu składowych wskaźnika w listopadzie sześć nie zmieniło się wyraźnie w porównaniu z wartością sprzed miesiąca, a pozostałe dwie się pogorszyły.

Eksperci zaznaczyli, że napływ nowych zamówień do sektora przedsiębiorstw produkcyjnych utrzymał się na poziomie zbliżonym do wartości z ostatnich trzech miesięcy, ale "zamówienia pochodzące od zagranicznych odbiorców wyraźnie zmniejszyły się".

Według BIEC, wolniejszy napływ zamówień najdotkliwiej odczuwają producenci odzieży, przemysłu chemicznego, branża metalowa i przetwórstwo surowców. Dodano, że stopniowe ograniczanie tempa napływu nowych zamówień obserwowane jest od lipca.

Nie zmienił się natomiast poziom wyrobów gotowych w magazynach przedsiębiorstw, co o tej porze roku jest "dość nietypowe". Wyjaśniono, że w październiku i listopadzie przedsiębiorcy zazwyczaj kumulują zapasy towarów na poczet zwiększonego przedświątecznego zapotrzebowania oraz dłuższych przerw w produkcji w grudniu i na początku stycznia. "W tym roku, tendencji do magazynowania gotowej produkcji na razie nie obserwujemy" - stwierdziło BIEC.

Analitycy zwrócili uwagę, że zdecydowanie pogorszyły się z kolei oceny menadżerów przedsiębiorstw na temat stanu finansów w zarządzanych przez nich firmach. "Systematycznie przybywa firm, które odczuwają coraz trudniejszą sytuację finansową" - podkreślono.

Eksperci wskazali na ponad 15-proc. przewagę menadżerów, oceniających negatywnie tendencje w stanie finansów nad odsetkiem firm, które uważają, że ich kondycja finansowa poprawiła się. Według ekonomistów to prawdopodobnie konsekwencja wzrostu kosztów prowadzenia działalności gospodarczej przy podobnej skali przychodów uzyskiwanych ze sprzedaży.

Dodano, że średnioroczny wzrost cen producentów (PPI), obrazujący część kosztów ponoszonych przez firmy, w październiku br. przekroczył 12 proc. Przypomniano, że ostatnie dane GUS dot. dochodów i kosztów przedsiębiorstw potwierdzają, "wyrażaną w testach koniunktury, negatywną tendencję co do stanu finansów". "Dezagregacja tych danych na poszczególne kwartały i urealnienie ich wskaźnikiem cen producentów, wyraźnie pokazuje szybszy wzrost kosztów niż przychodów, który nastąpił w okresie od lipca do września br." - stwierdzono.

Według BIEC wydajność pracy w od początku drugiej połowy roku systematycznie pogarsza się, "co w przypadku eksporterów redukuje ich ewentualne korzyści płynące ze słabszego złotego". 

31 sierpnia infomowaliśmy. GUS: PKB w II kw. 2021 r. wzrósł o 11,1 proc. rok do roku

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o wzroście i strukturze PKB w II kwartale br. Produkt Krajowy Brutto w II kwartale 2021 r. wzrósł o 11,1 proc. rdr w porównaniu ze spadkiem o 0,9 proc. rdr w I kwartale 2021 r. Wcześniej w szacunku flash GUS podał, że PKB w II kw. wzrósł o 10,9 proc. rdr.

Z danych GUS wynika także, że inwestycje w II kwartale wzrosły o 5,0 proc. rdr, konsumpcja prywatna wzrosła o 13,3 proc., zaś popyt krajowy wzrósł o 12,8 proc. rdr.

Z konsensusu przeprowadzonego przez PAP Biznes wynika, że rynek oczekiwał w II kw. wzrostu inwestycji o 10,7 proc. rdr, konsumpcji prywatnej o 13,0 proc. rdr i popytu krajowego o 10,6 proc. rdr.

GUS poinformował, że w II kwartale 2021 r. nastąpił wzrost PKB, który w skali roku wyniósł 11,1 proc.. Wpłynął na to wzrost popytu krajowego, który ukształtował się na poziomie 12,8 proc. (w I kw. 2021 r. odnotowano zwiększenie popytu krajowego o 1,0 proc.). Złożył się na to wzrost akumulacji brutto o 22,2 proc. (wobec wzrostu w I kwartale 2021 r. o 3,4 proc.) oraz wzrost spożycia ogółem o 10,7 proc. (wobec wzrostu w I kwartale 2021 r. o 0,6 proc.). Spożycie w sektorze gospodarstw domowych wzrosło o 13,3 proc. (wobec wzrostu w I kw. 2021 r. o 0,2 proc.). Nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 5,0 proc. (wobec wzrostu w I kwartale 2021 r. o 1,3 proc.).

W efekcie pozytywny wpływ popytu krajowego na gospodarkę wyniósł +11,8 p. proc. (w I kwartale 2021 r. pozytywny wpływ popytu wyniósł +1,0 p. proc.). Złożył się na to pozytywny wpływ spożycia ogółem i pozytywny wpływ akumulacji brutto. Wpływ spożycia ogółem wyniósł +8,1 p. proc. (wobec wpływu +0,5 p. proc. w I kwartale 2021 r.), z tego wpływ spożycia w sektorze gospodarstw domowych wyniósł +7,4 p. proc. oraz wpływ spożycia publicznego +0,7 p. proc. (w I kwartale 2021 r. odpowiednio: +0,1 p. proc. i +0,4 p. proc.).

Wpływ popytu inwestycyjnego na PKB wyniósł +0,8 p. proc. (w I kwartale 2021 r. było to +0,2 p. proc.). Przyrost rzeczowych środków obrotowych miał wpływ pozytywny i wyniósł +2,9 p. proc. (wobec wpływu +0,3 p. proc. w I kw. 2021 r.). W konsekwencji wpływ akumulacji brutto na wzrost PKB wyniósł +3,7 p. proc. (wobec +0,5 p. proc. w I kwartale 2021 r.). W II kwartale br. zanotowano negatywny wpływ eksportu netto na tempo wzrostu gospodarczego, który wyniósł -0,7 p. proc. (wobec -1,9 p. proc. w I kw. 2021 r.).

Przed publikacją danych GUS ekonomiści byli zgodni w opinii, że dane nie będą znacząco odbiegać od wcześniejszych szacunków.

- Nie spodziewamy się większych zmian w stosunku do tego, co GUS podał we wstępnym szacunku, choć jeśli miałbym wskazać kierunek możliwej niespodzianki, to niewykluczona jest lekka rewizja wskaźnika wzrostu PKB w górę, powyżej 11 proc. rok do roku - powiedział PAP ekonomista Banku Pekao Kamil Łuczkowski.
- W przypadku większości składowych dynamiki będą dwucyfrowe ze względu na efekt niskiej bazy. Zakładamy, że konsumpcja prywatna w II kw. 2021 r. wzrosła o ponad 15 proc. rok do roku - przewidywał Kamil Łuczkowski.

Dodał, że największą zagadkę stanowią dane o inwestycjach w II kwartale.

- Mieliśmy już pewne wskazówki na temat inwestycji, czy to w Szybkim Monitoringu NBP, czy też w danych dotyczących nakładów inwestycyjnych w dużych firmach. Na ich podstawie widać, że inwestycje zaskakująco szybko odbijają. Sądzimy, że GUS pokaże wzrost inwestycji o 12,5 proc. w II kw. - stwierdził ekonomista Banku Pekao.
Jego zdaniem, negatywnie na tempo wzrostu PKB będzie wpływać zmiana zapasów, które firmy wykorzystują, aby dostosować się do wysokiego popytu przy obecnych problemach podażowych. Dodatni zaś będzie wpływ eksportu netto.

- Jak widać w danych o rachunku obrotów bieżących, import zaczyna nadrabiać pandemiczne straty. Wysoka nadwyżka, także ta handlowa, która utrzymywała się od ubiegłego roku, zaczyna spadać, ale eksport nadal był na tyle silny, że mimo wszystko wkład eksportu netto w PKB w drugim kwartale 2021 r będzie dodatni. W najbliższym czasie ten dodatni udział będzie słabnąć, a nawet wkład eksportu netto stanie się ujemny - ocenił Kamil Łuczkowski.

OPINIA:  Zwiększenie zapasów miało najwyższy wkład do wzrostu PKB w III kw. br. - ocenił we wtorek główny ekonomista Credit Agricole Jakub Borowski. W jego ocenie, dane o PKB i inflacji wspierają scenariusz dalszych podwyżek stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Jak zauważył Borowski, do silnego spowolnienia wzrostu gospodarczego względem II kw. przyczyniło się głównie ustąpienie efektu niskiej ubiegłorocznej bazy związanego z pandemią COVID-19 i towarzyszącymi jej restrykcjami ograniczającymi aktywność gospodarczą w II kw. 2020 r. "Kwartalna dynamika PKB oczyszczona z wpływu czynników sezonowych zwiększyła się w III kw. do 2,3 proc. wobec 1,8 proc. w II kw., co wskazuje na przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Tym samym PKB ukształtował się w III kw. na poziomie o 3,1 proc. wyższym niż przed wybuchem pandemii (IV kw. 2019 r.)" - stwierdził ekonomista.

Zwrócił uwagę na wyższy niż w II kw. wkład przyrostu zapasów (3,7 pkt. wobec 2,8 pkt. proc.) w strukturze wzrostu PKB. "Zwiększenie zapasów było czynnikiem, który miał najwyższy wkład do wzrostu PKB i jednocześnie najsilniej oddziaływał w kierunku zwiększenia dynamiki PKB w porównaniu z III kw. Średni 2-kwartalny wkład przyrostu zapasów do PKB był w III kw. br. najwyższy w historii dostępnych danych. Wysoki na tle historycznym wkład przyrostu zapasów wynikał z efektu niskiej ubiegłorocznej bazy oraz dokonywanej przez przedsiębiorstwa odbudowy zapasów w III kw. br. w celu zapewnienia ciągłości produkcji w warunkach utrzymujących się wąskich gardeł w globalnych łańcuchach dostaw" - zauważył ekonomista.

Dodał, że czynnikiem dynamizującym wzrost gospodarczy w III kw. były również inwestycje, których wzrost przyspieszył do 9,3 proc. rdr wobec 5,6 proc. w II kw. "W efekcie, wkład inwestycji do wzrostu PKB zwiększył się do 1,5 pkt proc. wobec 0,9 pkt proc. w III kw. Przyspieszenie wzrostu inwestycji ogółem nastąpiło w warunkach spowolnienia wzrostu inwestycji średnich i dużych przedsiębiorstw. W połączeniu z danymi o strukturze produkcji budowlano-montażowej w III kw. sugeruje to, że głównym źródłem przyspieszenia wzrostu nakładów brutto na środki trwałe w III kw. były rosnące inwestycje publiczne" - wskazał Borowski.

Podkreślił też, że w III kw. nastąpiło silne obniżenie dynamiki konsumpcji do 4,7 proc. rdr wobec 13,1 proc. w II kw., co było spowodowane głównie wygaśnięciem efektu niskiej ubiegłorocznej bazy. "W efekcie, konsumpcja była drugim pod względem wpływu (po zapasach) czynnikiem wzrostu gospodarczego w III kw. Na szczególną uwagę zasługuje silny wzrost konsumpcji po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych, która wzrosła w porównaniu z III kw. o 4,3 proc. Silnym wsparciem dla konsumpcji w III kw. był efekt odłożonego popytu gospodarstw domowych i utrzymująca się poprawa sytuacji na rynku pracy. Ujemny wkład do dynamiki PKB miał natomiast eksport netto (-2,7 pkt. proc. wobec -0,3 pkt. proc. w II kw.), co było spowodowane szybszym wzrostem importu niż eksportu (efekt szybkiego wzrostu popytu krajowego i globalnych zakłóceń w łańcuchach dostaw ograniczających wzrost eksportu)" - ocenił Borowski.

Jego zdaniem dane o PKB a także podane we wtorek przez GUS dane o inflacji wskazują na wysokie prawdopodobieństwo kontynuacji cyklu podwyżek stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.


PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »