Zgodnie z zapowiedziami 13 listopada Szymon Hołownia złożył rezygnację z pełnienia funkcji marszałka Sejmu. Jego dalsza kariera stoi aktualnie pod znakiem zapytania, jednak obecny lider Polski2050 ma kilka pomysłów.
Hołownia w wyścigu o stanowisko w ONZ
Jedną z opcji jest objęcie funkcji wysokiego komisarza w ONZ ds. uchodźców. Choć jeszcze do niedawna wydawało się to opcją nierealną, wiele wskazuje na to, że nie jest to scenariusz niemożliwy.
Jak ustalił money.pl decyzja w tej sprawie powinna zapaść na międzynarodowym szczeblu w ciągu najbliższego miesiąca. Rozmówca portalu, będący ważnym politykiem koalicji ocenia, że Hołownia ma połowiczne szanse na sukces - jeszcze kilka tygodni temu były bliskie zeru. Wszystko za sprawą prowadzonej kampanii, ale nie samego Hołowni, a państwa.
Wsparcia polskiemu kandydatowi miały udzielić już m.in. Ukraina, Malawi, Zambia czy państwa bałtyckie. Ważnym argumentem na korzyść Polaka, co podkreśla sam Hołownia na spotkaniach dyplomatycznych, to doświadczenie przez Polskę fali migrantów z Ukrainy po wybuchu wojny.
MSZ pokrywa koszty podróży Hołowni
Money.pl zwraca uwagę, że działania Hołowni związane z rekrutacją do ONZ sprawiały problemy Kancelarii Sejmu. Wszystko za sprawą kosztów ponoszonych na rzecz podróży czy spotkań dyplomatycznych. Przy pełnieniu roli marszałka Sejmu, ale bez reprezentowania tej funkcji na szczeblu międzynarodowym podczas rekrutacji, jak wskazała Kancelaria, "nie jest możliwe oddzielenie aspektu kampanijnego od aspektu sejmowej współpracy wielostronnej oraz bilateralnej w ramach prowadzonej przez marszałka Sejmu dyplomacji parlamentarnej".
Dodano, że Kancelaria Sejmu "ściśle współpracuje z Ministerstwem Spraw Zagranicznych w zakresie finansowym (pokrywając koszty diet i ubezpieczeń) oraz w zakresie merytoryczno-organizacyjnym".
W praktyce MSZ pokrywa koszty spotkań "istotnych z punktu widzenia promowania kandydatury marszałka Sejmu na arenie międzynarodowej". Mają być one pokrywane z oddzielnego budżetu resortu przeznaczonego na promowanie polskich kandydatów do pełnienia międzynarodowych funkcji.
Nie jest jednak jasne, o jakiego rzędu kosztach mowa.












