Iberdrola zapłaci za G-8 ponad 400 mln USD?
MSP uzgodniło już z Iberdrolą ostateczną cenę 25-proc. pakietu akcji Grupy G-8 oraz wartość zobowiązań inwestycyjnych.
Prowadzone obecnie rozmowy dotyczą tylko kształtu pakietu socjalnego.
Według informatora agencji Dow Jones, Hiszpanie mają zapłacić 400 mln USD za udziały, a następnie zainwestować 1,5 mld euro. Z nieoficjalnych informacji PARKIETU wynika natomiast, że pierwsza z wymienionych kwot będzie znacznie wyższa, podczas gdy program inwestycyjny opiewa w rzeczywistości na nieco niższe sumy.
Źródła zbliżone do transakcji mówią również, że rozmowy ze związkami zawodowymi mogą, co prawda, nieco opóźnić termin podpisania umowy, niemniej nie powinny one przeszkodzić w ostatecznym dopięciu transakcji. Przypomnijmy, że termin wyłączności negocjacyjnej udzielonej Hiszpanom w przetargu na zakup udziałów w grupie dystrybutorów energii elektrycznej z centralnej i północnej Polski mija dzisiaj.
? MSP nie zobowiązywało się w memorandach prywatyzacyjnych do jakiejś ścisłej procedury i harmonogramu wyłaniania inwestora strategicznego dla G-8. Dlatego resort nie musi wydawać specjalnego oświadczenia lub komunikatu o ewentualnym przedłużeniu wyłączności negocjacyjnej ? powiedział PARKIETOWI jeden z branżowych ekspertów.
Na oficjalne decyzje MSP czeka natomiast Elektrim, który współtworzył jedno z konsorcjów uczestniczących w przetargu. Wątpliwości przedstawicieli warszawskiego holdingu wzbudziły bowiem doniesienia prasowe, że Hiszpanie tuż przed uzyskaniem wyłączności znacząco poprawili warunki swojej oferty. Wcześniej lidera wyścigu upatrywano bowiem w belgijskim Tractabelu (nieoficjalnie mówi się, że oferował ok. 460 mln USD), podczas gdy ?grupę? Elektrimu klasyfikowano na drugim miejscu (ok. 400 mln USD) przed niemieckim koncernem E.ON (380 mln USD). Zdaniem rozmówców PARKIETU, wszystko odbyło się jednak w wyznaczonym terminie, w którym każda z zainteresowanych stron mogła praktycznie dowolnie modyfikować swoje wiążące stanowiska.
? Dopiero po przekazaniu przez MSP oficjalnego komunikatu o podpisaniu umowy i po zapoznaniu się z jej podstawowymi warunkami zastanowimy się, czy zgłosić ewentualny protest. Do tego czasu nie chcemy komentować przebiegu przetargu na G-8 ? powiedziała PARKIETOWI Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu. Podobne stanowisko przyjęli także proszeni przez PARKIET o komentarz przedstawiciele Tractabela.
Tymczasem w pierwszych dniach września Elektrim-Volt (spółka zależna giełdowej firmy) oraz Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (również kontrolowany przez warszawską grupę) podpisały z Energetycznym Konsorcjum Zachodnim kontrakt na dostawy energii elektrycznej o wartości 360 mln zł. Realizacja dostaw energii nastąpi od stycznia do grudnia 2002 roku.
Według analityków, ze względu na fiasko planów zakupu udziałów w G-8, dla energetycznego ramienia Elektrimu strategiczną kwestią powinien być teraz udział w planowanych prywatyzacjach Grupy G-4, warszawskiego Stoen oraz w dalszej perspektywie Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
