Zadłużenie Polski za granicą w okresie PRL-u obrosło już legendą. Nie brakuje jednak także państw, które zapożyczyły się nad Wisłą - w sumie na łączną kwotę kilku miliardów złotych. Dane pochodzą z raportów Ministerstwa Finansów.
Pierwszą "10" największych pożyczkobiorców polskich pieniędzy zamyka Serbia i Czarnogóra. Wartość zaciągniętego przez ten kraj kredytu wynosiła grubo ponad 70 mln zł. Problem polega jednak na tym, że kraj rozpadł się w 2006 roku. Dług został wobec tego podzielony na części. W wyniku tego Czarnogóra ma do spłacenia 33,9 mln zł. Ten przykład dobitnie pokazuje, że udzielanie pożyczek mało wiarygodnym partnerom jest bardzo ryzykowne i nawet wysokie oprocentowanie kredytów może nie zrekompensować poniesionego ryzyka.
Bałkańskie państwo jest jednym z najnowszych dłużników Polski. Jego całkowite zadłużenie w naszym kraju wynosi ok. 75 mln zł. Skarb Państwa prognozuje, że odsetki od tego kredytu przyniosą naszym finansom publicznym dodatkowe 6 mln zł.
Zaciągnięty przez Wietnam w Polsce dług jest przeznaczony na sfinansowanie przez ten kraj zakupów nad Wisłą. Całkowita wartość kilkukrotnie zaciąganych przez azjatyckie państwo pożyczek w Polsce przekracza 80 mln zł. Polski rząd twierdzi, że nasilona konkurencja o tamtejszy rynek pomiędzy unijnymi państwami jest jedynie kwestią czasu. Wprowadzenie umowy o wolnym handlu pomiędzy Polską w Wietnamem planowane jest na przełom 2017 i 2018 roku.
Władze Mozambiku zaciągnęły w Polsce kredyt kupiecki już pod koniec lat 70. Zalegają ze spłatą zadłużenia, wobec czego znaczną część tej kwoty stanowią zwiększające się przez dekady odsetki. To jeden z licznych przykładów nieodpowiedniego lokowania państwowych finansów w krajach Trzeciego Świata przez PRL-owskie władze.
Indonezja zaczęła zaciągać w Polsce dług o łącznej wartości 113,2 mln zł już w 2003 roku. W przeciwieństwie jednak do innych największych egzotycznych pożyczkodawców regularnie spłaca swoje zobowiązania. Indonezja wykorzystała sporą część udzielonego przez Polskę kredytu na zakupy w polskim sektorze zbrojeniowym. Należy tutaj wymienić między innymi zakupy samolotów z PZL Mielec, helikopterów z PZL Świdnik i okrętów z SMW w Gdyni. Azjatycki kraj staje się coraz ważniejszym partnerem handlowym Polski. Polsko-indonezyjska wymiana handlowa wzrosła od 2010 do 2014 roku z 656,9 mln dol. do poziomu 938,6 mln dol.