KE chce zmniejszyć zależność energetyczną UE od Rosji. Potrzebne będzie 300 mld euro!

Zmniejszenie zależności energetycznej od Rosji to wyzwanie dla Unii Europejskiej na najbliższe lata. Łączny koszt uniezależnienia się od rosyjskich dostaw może sięgnąć setek mld euro.

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

Komisja Europejska chce, by UE zmobilizowała ok. 300 mld euro, w tym około 72 mld euro w dotacjach i 225 mld euro w pożyczkach, na zmniejszenie swojej zależności energetycznej od Rosji. Szefowa KE Ursula von der Leyen przedstawiła w środę zarys tego planu.

Reklama

- Wojna Putina zakłóca światowy rynek energii. To pokazuje, jak bardzo jesteśmy zależni od importowanych paliw kopalnych. (...) Musimy teraz jak najszybciej zmniejszyć naszą zależność od rosyjskich paliw kopalnych - przekazała przewodnicząca KE w środowym oświadczeniu.

Odpowiedzią na to - jak dodała - ma być nowy plan Komisji, REPowerEU. - Możemy zastąpić rosyjskie paliwa kopalne, pracując na trzech poziomach: po stronie popytu oszczędzając energię, po stronie podaży dywersyfikując nasz import energii z paliw kopalnych i przyspieszając przejście na czystą energię - wskazała.

Jak powiedziała, oszczędność energii to najszybszy i najtańszy sposób rozwiązania obecnego kryzysu energetycznego. - Zwiększymy zatem cel efektywności energetycznej UE na 2030 r. z 9 proc. do 13 proc. i zwiększamy cel na 2030 r. dla energii odnawialnej w UE z 40 proc. do 45 proc. - zaznaczyła.

Dodała, że przywódcy rządów 27 państw UE uzgodnili utworzenie platformy wspólnych zakupu gazu, LNG i wodoru.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

- W ramach planu REPowerEU proponujemy krok naprzód, z mechanizmem wspólnych zamówień. (...) W ten sposób możemy zabezpieczyć potrzebny nam import energii bez konkurencji między naszymi państwami członkowskimi - powiedziała.

Przyznała, że będzie to wymagało ogromnych inwestycji i reform. - Mobilizujemy blisko 300 mld euro, około 72 mld euro w dotacjach i 225 mld euro w pożyczkach. Będzie to obejmować pewne finansowanie - do 10 mld euro - brakujących połączeń dla gazu i LNG, tak aby żadne państwo członkowskie nie pozostało na lodzie - powiedziała.

Jak dodała, KE proponuje ok. 2 mld euro na infrastrukturę naftową w celu wstrzymania transportu rosyjskiej ropy. - Pozostała część finansowania zostanie przeznaczona na przyspieszenie i zwiększenie skali przejścia na czystą energię - powiedziała. 

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »