Środki dla PGZ na inwestycje w program Narew to efekt podpisanych w poniedziałek umów w Ministerstwie Aktywów Państwowych (MAP). - Robimy kolejny duży krok w kierunku rozbudowy krajowego przemysłu obronnego. PGZ otrzymuje z FIK na rozwój programu Narew 3 mld zł. To kolejna tak duża umowa w ciągu ostatnich miesięcy - powiedział Wojciech Balczun, szef MAP.
3 mld zł dla PGZ na inwestycje w program Narew. Powstanie nowa fabryka Jelcza
Z komunikatu MAP wynika, że dzięki podpisanym umowom, spółki Jelcz Sp. z o.o., PIT-RADWAR S.A., WZU S.A. oraz ZM Tarnów S.A. otrzymają środki na rozbudowę infrastruktury i możliwości produkcyjnych, co przełoży się na zwiększenie skali działalności i skuteczną realizację wielu programów modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP, dotyczących m.in. systemów obrony powietrznej.
Jelcz otrzyma ponad 756 mln zł na budowę nowego zakładu produkcyjnego. Z kolei PIT-RADWAR S.A. dostanie 1,76 mld zł na budowę na terenie Kobyłki nowoczesnego zakładu produkcyjno-technologicznego z pełnym zapleczem laboratoryjnym oraz stopniowe przeniesienie działalności produkcyjnej z dotychczasowej lokalizacji w Warszawie.
Ponad 198 mln zł wpłynie do WZU S.A. na utworzenie infrastruktury niezbędnej do produkcji elementów systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. ZM Tarnów S.A. mają otrzymać ponad 309 mln zł m.in. na zakup nowoczesnych maszyn i urządzeń produkcyjnych, a także budowę nowych oraz rozbudowę istniejących hal produkcyjnych oraz pomieszczeń laboratoryjnych i badawczo-rozwojowych.
Miliardy na program Narew. "Zwiększamy potencjał produkcyjny"
- Jelcz, PIT-RADWAR, WZU oraz ZM Tarnów produkują sprzęt światowej klasy. Zwiększamy ich potencjał produkcyjny. Nie tylko w zakresie programu Narew, ale również wielu innych przyszłych zamówień, które pozyskamy - powiedział Adam Leszkiewicz, prezes zarządu PGZ.
Jak mówił Leszkiewicz, środki będą przekazywane spółkom transzami, z których największe - odpowiednio niemal miliard złotych i 1 miliard 250 mln zł - mają zostać wypłacone w bieżącym i przyszłym roku. W następnych latach, aż do 2030 r., kolejne transze będą coraz mniejsze, a do 2035 r. przemysł ma dostarczyć wojsku zamówione systemy przeciwlotnicze.
Wiceszef MAP Konrad Gołota zapowiedział, że nie jest to ostatnie spotkanie, w czasie którego ogłaszane będą "rozwojowe decyzje dla polskiej zbrojeniówki". - Mamy ambicję, by iść dalej w tym kierunku. Z drugiej strony mamy partnera, który odpowiada na te wyzwanie - dodał.
Program Narew zakłada dostarczenie do Wojska Polskiego docelowo 23 baterii systemu Narew, czyli systemu obrony powietrznej krótkiego - do ok. 25 km - zasięgu. Systemy te docelowo mają stać się kluczowym "średnim piętrem" polskiego systemu obrony powietrznej, pomiędzy programem Wisła i systemami Patriot, a systemami bardzo krótkiego zasięgu Pilica i Pilica+, które służą do zwalczania zagrożeń na dystansie kilku kilometrów.
Niemal całość programu Narew ma zostać zrealizowana przez polski przemysł zbrojeniowy; do tego celu powołano konsorcjum PGZ-NAREW, w ramach którego wchodzi szereg spółek należących do PGZ. Transfer potrzebnej technologii - przede wszystkim związanej z przeciwlotniczymi pociskami z rodziny CAMM oraz ich wyrzutniami iLauncher - zapewniają Brytyjczycy z koncernu MBDA UK.













